ale to nie byla mysz z takiego chowu....wszystkie myszy ktore mi sie rodza ida na pokarm...moze jedno pokolenie zostawilem...ale od niespokrewnionych rodzicow..a co do karmy...daje im zarcie dla psow takze dosyc optymalne jedzenie
ale to nie byla mysz z takiego chowu....wszystkie myszy ktore mi sie rodza ida na pokarm...moze jedno pokolenie zostawilem...ale od niespokrewnionych rodzicow..a co do karmy...daje im zarcie dla psow takze dosyc optymalne jedzenie