Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: Najwolniejszy karaczan....

  1. #1
    maka
    Guest

    Najwolniejszy karaczan....

    jaki jest najwolniejszy karaczan...........???
    boje sie jak nie ruszaja sie ale jak zacznie biegac to zemdleje,potrzebuje malo ruchliwego............eh


  2. #2
    SDY
    Guest

    Re: Najwolniejszy karaczan....

    To po co ci karaczan skoro sie go boisz? Ja jakos nigdy nie mialem przed nimi obawy. Juz bardziej sie swierszczy boje. Z doswiadczenie polecsl Blaptica dubia. Bardzo spokojniutki. Rusza sie tylko w nocy jak spie, w dzien nie widyje go w ogole bo na wytlaczankach siedzi. Dopiero jak sie go puknie to zrobi kroczek. Bez problemu mozna zlapac w reke i dac pajakowi (lub podrzucic starszej siostrze, wiem ze to infatylne ale cieszymy sie z ojcem przy tym dowcipie jakbysmy mieli oboje 3 latka:P).


  3. #3
    morda
    Guest

    Re: Najwolniejszy karaczan....

    G. portentosy są spokojniutkie...


  4. #4
    maka
    Guest

    Re: Najwolniejszy karaczan....

    noooo ładnie SDY...........muszę coś poradzić twojej siostrze............!!!
    mi są potrzebne na pokarm dla pajaków i żaby,ale podawać będę pincetą......
    w życiu nie wezmę do ręki.......tfuuuuuuuuuuuuuuuu! blehhhhhhhhhhhhh........

    madagaskarskie są nawet śliczne,ale łażą po szybach..........łitttttt,a to odpada
    narazie jestem przy B.giganteus....tzn: mam je dopiero kupić..........
    a tych -dubia- to musze cos poczytać,bo za wiele o nich nie wiem......ale może może

    może jeszcze ktoś coś dorzuci...........bardzo proszę!


  5. #5
    Amatorek
    Guest

    Re: Najwolniejszy karaczan....

    Dubia najlepsza ładna , do ręki bierzesz bez niczego ( jeśli uprzednio znajdziesz ją w torfie , moje sie zakopuja) nie łazi po szybach BA nawet bo kartonie jest trudno dla nich.


  6. #6
    SDY
    Guest

    Re: Najwolniejszy karaczan....

    No ja tez je mam jako zarlo dla pajakow. Ale skoro mozne je przy okazji wykozystac do glupiego zartu to czemu nie?:P B.giganteus tez mam ale ten jest bardziej rychliwy od dubii. Pozatym dubia jest mniejsza, moze bedzie cie mniej brzydzila i sie przelamiesz i wezmiesz karaluszka na reke. Trzymasz dokladnie jak giganteusa. Ja te 2 gatumki mam w jednym pojemniku i jakos zyja (nawet dobrze zyja, bo ostatnio zauwazylem jak samica dubi suszy ooteke, ale dmucham na zimne i sie nie ciesze poki nie zobacze maluchow:P).


  7. #7
    maka
    Guest

    Re: Najwolniejszy karaczan....

    gratulacje............!
    wybralam juz te dwa gatunki wlasnie: blaberusy i dubia..........
    bede miala je w kwietniu,po powrocie z wyjazdu i ma byc juz wtedy ciepło.......
    od razu bede sie uczyla z nimi koegzystowac i probowac sie przełamac.......
    mam nadzieje ze sie uda ............ehhhh wziasc je na reke.......łojjjjjjjj!!!
    bardzo dziekuje!!!


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •