Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: Slina karaczana?

  1. #1
    SDY
    Guest

    Slina karaczana?

    Dzis jak lapalem subimaginalna larwe B. dubia spostreglem ze z aparatu geboewgo wyplywa ciecz. Ciecz bezbarwna ulozyla sie w dosc spora kropelke. Po wypuszczeniu karaczana kropelka zostala na wytlaczance po czym wsiaknela.
    Co to takiego moglo byc? Jakas forma obronna czy co? Moze po prostu sie poplul moj karaczan...:P


  2. #2
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Slina karaczana?

    Mógł wypuścić w przestrachu zawartość wola. Czyli napluł/narzygał. Choć zawsze istnieje pewne prawdopodobieństwo, że jest to działanie obronne. Lepiej nie mieć tego na skórze, znając właściwości alergenne karaczanów.


  3. #3
    SDY
    Guest

    Re: Slina karaczana?

    Spoko. Tak wlasnie pomyslalem, a ze do tego jestem alergikiem uwazalem jeszcze bardziej. Moze uda mi sie to pobrac kiedys jeszcze to dam na uczelnie i niech profesor labolatoryjnie zbada co to jest. Wtedy bedzie wszystko jasne. A noz, widelec, sie okaze ze to jakies ichniejsze paskudzstwo obronne...


  4. #4
    mispushupek
    Guest

    Re: Slina karaczana?

    a ,orze zamocno scisnołeś ja mam karaczny tez te i nigy niemiałem tak niegdy a rzałuje

  5. #5
    SDY
    Guest

    Re: Slina karaczana?

    Nie sadze. Rzcej staram sie uwazac na zwierzaki. Aczkolwiek wszystko jest mozliwe... Jak zrobia analize to bede wiedzial.


  6. #6
    SDY
    Guest

    Re: Slina karaczana?

    Ha! No i wszystko jasne. Karaczanek na mnie po prostu nazygal... Jak on mogl! Za kare pojdzie jako pierwszy posilek dla kedziora jak ten tylko wylinieje:P


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •