Świerszcz a Karaczna...

[Theraphos]

Chce sie zabrać za chodowle karmówki i nie wiem co wybrać:/ Zastanawiam sie nad karaczanamy i świerszczami. Dysponuje akwarium 40^25^25. Jeżeli macie to prosił bym o zdjęcia waszych karmówek:] Mi bardziej odpowiadały by karaczany bo sa [tak sądze] ciche i szybko sie mnożą. A jakie jest wasze zdanie?

[chrzanu]

jezeli chodzi o rozmnazaie to u swierszczy nie ma problemu tylko musisz zastosowac jakis pojemniczek na skąłdanie jajeczek. karaczany hoduje juz jakis czas i jeszcze mie sie nie rozmnozyły.
karaczany sie zakopuja.
świerszcze smierdza, karaczany prawie w oóle, jezeli chodzi o karienie to swierszcze jak i zarówno karaczany jedza prawie wszystko, a hodowla jest łatwa.

[SDY]

Ja mam jedno i drugie i powiem tak: swierszcze sa z mysla o mniejszych osobnikach (szybko sie mnoza, nie sa duze, malo klopotliwe i jak dla mnie slicznie cwierkaja:P) natomiast karaczany kupilem odpowiedznio wczesniej zeby miec juz w pelni funkcjonalna hodowle na czas jak mi pajaki urosna ("najwiekszy" to kedzior L6 szykujacy sie od 2 tyg do L7...) zeby sie nie bebrac w podawanie 5 swierszczy na jeden posilek-jeden karaczan i po sprawie.
Swierszcze sa u mnie duuuzo bardziej klopotliwe-szybkie to, ciagle probuja nawiac (przy otwieraniu pojemnika zamias sie ladnie chowac w wytlaczankach te skacza do gory jak opetane...), graja (mnie akutat to nie przeszkadza a nawet sie podoba ale to jestem ja i nie kazdy tak to odbiera).
Karaczany mam dluzej ale jeszcze nie mialem przyjemnosci podziwiac maluchow. Wybralem gatunki chyba najmniej klpoptliwe: Blapica dubia i Blaberus giganteus. Dubia mniejsza, ani jeden ani drugi nie lazi po szybach, spokojniutke, naprawde trzeba sie przypatrzec zeby zobaczyc czy tam w ogole cokolwiek zyje. Sa bardzo tolerancyjne-zerowy kanibalizm, zero halasu, zero ucieczek. Z odlowem nie ma problemow (sa na tyle duze ze bardzo latwo je zlapac). Z karaczanami pojawiaja sie ponoc problemy dopiero przy skarmianiu-zakopuja sie, wlaza w najmniejsze szczeliny. Ale jesli pajak bedzie naprawde glody to taki karaczan nie bedzie mial okazji to ukrycia sie w terra

I jeszcze jedno. Nie wiem dlaczego ale swierszczy sie boje:/ Boje sie ze mnie uchlaja... Moze to glupie ale tak juz mam. Moglby ktos napisac czy one sa zdolne do kasania i czy w ogole czuc jak kasaja (bol nie sprawia mi przyjemnosci wiec nie bede testowal). I czy takiego swierszcza mozna spokojnie w reke zlapac?

P.S. Foty pokaze jak naladuje akumulatorki do aparatu i je zrobie:P

[Bocieq]

hehe ugryżć raczej nie ugryzie , predzej cie "opryska" jakąś smierdzącą wydzieliną z odwłoka :/// jak np go ścisniesz troszke to wydzielają smierdzącą ciecz. A nawet gdyby ugryzł to nie wątpie czy by to zabolało..

Równiez hoduje swierszcze i karaczany, i jak narazie doczekałem sie potomstwa tylko od tych pierwszych . A karaczany niby tak łątwo sie mnozą :P (N.cinerea)

[Bocieq]

tffffu tam miało byc "A nawet gdyby ugryzł to wątpie czy by to zabolało.. "

[DAAMOOK]

Siwerszcze , przynajmniej moje domowe jak probuja ugryzc to mozna to porownac do pocierania zapalka palca. Nic wiecej.

[SDY]

To jest mieszkanko karaczanow. Akwa o wymiarach 32x23x25 (dl. x gl. x wys.) z przykrywka robiona wlasnorecznie z drobnej (ok 1 mm) siatki i listewek katowych. W chwili obecnej znajduje sie tam 18 karaczanow o przyblizonej sredniej wielkosci 5 cm kazdy.

[DAAMOOK]

A co do smierdzenia swierszczy to wystarczy raz w miesiacy 10 minut na wywalenie swierszczy do miski i przeplukanie akwarium i znowu wrzucenie ich razem z nowymi wytloczkami. I nie czuc zapachu.
Przy graniu obcinam skrzydelka i jest cicho.

[SDY]

A oto moi podopieczni. Nie wiem po grzyba dawalem im tyle wytlaczanek jak i tak zajmuja jedna, gora dwie...

[SDY]

To z kolei pojemnik na bielizne. Obecnie uchwyty, ktore byly puste, sa zalepione taka sama siatka co u karaczanow. Sluzy on za domostwo malych, biegajacych smierdzieli.