Pokaż wyniki od 1 do 3 z 3

Wątek: zgubione ooteki :(

  1. #1
    tomi666
    Guest

    zgubione ooteki :(

    witam!
    ostatnio wszystki moje samiczki Nauphoeta cinerea gubia ooteki. stres im raczej nie powinien dolegac bo mam spokoj w pokoju, jedzenie maja, wilgos tez.
    czy sa w ogole szanse, ze z takiej porzuconej ooteki cos sie jeszcze wykluje, czy mozna ja spokojnie wyrzucic?


  2. #2
    Dark Raptor
    Guest

    Re: zgubione ooteki :(

    Raczej wyrzuć - zapleśnieje. Choć pewnie zostaną wcześniej zjedzone.
    Z tym odrzucaniem ootek to też bardzo różnie bywa. Wystarczy, że samica została mocniej potrącona podczas "wietrzenia" przez innego karaczana. Zauważyłem taką prawidłowość, że "wietrzące" samice wspinają się na samą górę wytłoczek lub ścianę pojemnika. Tam najczęściej siedzą spokojnie do zakończenia procesu. Widziałem też jeden moment gubienia, gdy "tłum" wystraszonych karaczanów obtrącił samicę podczas ucieczki.
    Na szczęście samice tworzą kilka ootek w życiu, więc jeszcze się doczekasz potomstwa :-)


  3. #3
    tomi666
    Guest

    Re: zgubione ooteki :(

    obawiam sie, ze nie doczekam sie jednak u nich potomstwa... nie mam na razie mozliwisci wyprowadzenia sie i musze gnisc sie z rodzicami, a staruszek stwierdzil jakis czas temu, ze wszystko przezyje, ale karaczany maja zostac skarmione w pierwszej kolejnosci !!! nie chce kolejnego konfliktu z nim i zaluje bo pajaki bardzo chetnie mi jadly karaczany.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •