U mnie mają też 12 godzin, choć doświetlanie jest bardzo słabe (jedna słaba świetlówka w pomieszczeniu wspomaga światło naturalne). Żeby wyciągać wnioski o wpływie oświetlenia trzebaby mieć ogromne stado w hodowli bo z kilku szczurów nie wywnioskuje się niczego miarodajnego. Raczej marne szanse na samodzielne sprawdzenie więc ja też opieram się na dostępnej literaturze.