Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 28

Wątek: CO2

  1. #11
    mordd
    Guest

    Re: CO2

    Trzepanie dorosłym szczurem "o coś" wymaga wprawy i niezłej siły. W innym przypadku jest zwykłym kur.... bo niepotrzebnie męczy się zwerzaka (katuje?). Nie wszystko też da się wziąć za ogon i walnąć, młodemu szczurkowi urwiesz ogon zamiast zabić, mastomys w żadnym wieku w ten sposób zabijać się nie da a chomiki ogona nie mają. Bardzo dobrze, że ktoś interesuje się najbardziej cywilizowaną z dostępnych metod uśmiercania. Temat brzmi CO2 więc swoje teorie możesz sobie chyba darować w tym wypadku.

  2. #12
    Mortalka
    Guest

    Re: CO2

    Dla mnie CO2 lub sposób mordda z pincetą jest o niebo lepszy. Nie wyobrażam sobie że bym mogła walić żywym zwierzęciem o biurko, wkłądać je żywcem do zamrażalnika itd. Wg mnie Co2 jest najmniej drastyczne i potrzeba do tego najmniej wprawy.

  3. #13
    Mortalka
    Guest

    Re: CO2

    A mogę dostać link do takiego sklepu internetowego?

  4. #14
    mordd
    Guest

    Re: CO2

    http://colisa.com.pl/
    To pierwszy z brzegu

  5. #15
    Mortalka
    Guest

    Re: CO2

    eee i w jakim dziale mam tego szukać?

  6. #16
    mordd
    Guest

    Re: CO2

    akwarium ->nawozy -> CO2 (jest lista producentów, posprawdzaj polskie firmy bo do tego celu nie potrzebne najdroższe produkty)

  7. #17
    Mortalka
    Guest

    Re: CO2

    już mam

    jutro pójdę też do pobliskiego zoologika - dzięki

  8. #18
    Foxtrott
    Guest

    Re: CO2

    posłuchaj, przypuszczam, że podczas pracy w zoo uśmierciłem już więcej gryzoni niż możesz sobie wyobrazić i to co mówię to nie jakieś teorie tylko moje doświadczenie w tym temacie. kto chce skorzysta, kto nie, nie musi.


  9. #19
    Amatorek
    Guest

    Re: CO2

    A jak jest z myszami uśmiercanymi C02? Nie zostaje w nich ten gaz? Przy podaniu ich węzowi?


  10. #20
    mordd
    Guest

    Re: CO2

    Świetnie. I jak rozumiem waliłeś chomikami trzymając je za ogon. Zastrzeżenia do walenia o stół wymieniłem, nie chodziło mi o samą zasadę lub jej wady. Tu jednak pada konkretne pytanie co widać nawet w topicu. Ilości mogę sobie wyobrazić, nie sądzę aby zrobiły na mnie wrażwenie, ale chyba nie o to chodziło? Rozumiem, że masz doświadczenie w zabijaniu o stół - nie jest to jednak ani jedyna metoda, ani najlepsza.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •