Witam mam taki problem ze swierszcze zlozyly mi jaja w coco no i mam je w plastikowym pudelku po masle przykryte siateczka z malymi otworkami i zwilzam im co kilka dni podloze trzymam je blisko zarowki i nic mi niechce znich wylesc czy one musza byc jakos osobno zaplodnione przez samca czy cos bo starzy juz zjedzeni i czekam az te sie wykluja bo nie mam pokarmu wiec poradzcie czy moze zle inkubuje czy cos bo sie na swierszczach nie znam :/