'Grające' świerszcze... problem!

[smogg]

Witam,
mam problem, poniewaz moje swierszcze dostaly jakiegos zajoba! 'Graja' jak powalne... w nocy spac sie nie da... wczoraj w nocy obudzily mnie 3 razy... masakra nie daja spac... wieczorami i nocami 'graja' jak powalone... :-/
jest jakis sposób zeby je uciszyc? cokolwiek?
trzymam je w faunaboxie...

[Mysza1983]

daj je do skarmienia, lub wywal przez okno :->

[Dark Raptor]

Jak w faunaboxie to możesz spokojnie odstawić je w jakiś róg pokoju i przywalić stertą ubrań. Wycisza doskonale... choć osobiście uważam, że można się do ich głosu przyzwyczaić. Ja np. nie mogę zasnąć jak właśnie nie słyszę ich grania. Cisza dziwnie brzmi.

[smogg]

a nie poduszą się?

[dominik1]

A NIE ŁATWIEJ BY BYŁO ZAJZEĆ DO WCZEŚNIEJSZYCH POSTÓW I POCZYTAĆ ?? JESTEM NIEDŁUGO NA TYM FORUM A CZYTAŁEM JUŻ Z 10 RAZY O TEGO TYPU PROBLEMACH , GAWARANTUJE CI ZE JAK POSZUKASZ TO ZNAJDZIESZ TAKIE ROZWIĄZANIE ZE CI BĘDZIE PASOWAŁO... a żeby nie było ze kłamie to prosze wróciłem sie o 1 strone do tyłu szukając chasła grają

http://terrarium.com.pl/forum/read.p...&i=3210&t=3210

[Dark Raptor]

Mają tak mały metabolizm i zapotrzebowanie na tlen, że mogły by tak pewnie leżeć przez tydzień. Ale noc wystarczy.
Stosowałem tę metodę zanim starsi nie przyzwyczaili się do tego dźwięku... no i to były świerszcze polne.

[Miszqa]

po raz kolejny ten sam problem... Moje nie ćwierkają, wystarczy odpowiednio "zmodyfikować" im skrzydła...

[DOMINOS]

Jak u mnie nie ćwierkają to znaczy że mam problem z zaśnięciem, i wiem że muszę dokupić świerszczy bo nie będzie nowych jaj...
A wystarczy tak jak kolega Miszqa napisał przyciąć im odpowiednio skrzydła i będzie spokój.

Weż pajączka w swe ramiączka...

[Foxtrott]

ja ucinam bardzo krótko prawą pokrywę skrzydłową. czasem jeszcze grają, ale to ledwo słyszalny cieniutki pisk.

[Mariusz]

moje jeszcze niechca grac (s.domowe), czyzby to bylo jeszcze przede mna? Moze za mlode sa? moze za zimno, albo za sucho. Od kiedy zaczna?