Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: Karaluchy

  1. #1
    jw73
    Guest

    Karaluchy

    Zastanawiam się nad rozpoczęciem hodowli karmowej złożonej z Blaberusów lub B.dubia w związku z tym mam pytanie.
    Czy te karaczany poruszają się szybko czy są powolne w ruchu ?
    Pytanie stąd, że miałem kiedyś takie "domowe karaluchy" i były one niesamowicie szybkie.


  2. #2
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Karaluchy

    Blaberusy są dość szybkie, jednak nie łażą po szybach i nie ma z nimi problemów. Zwłaszcza małe larwy to szybkie skubańce. Drugiego gatunku niestety nie hodowałem.
    Generalnie im cieplej tym są bardziej aktywne.


  3. #3
    Azzurreeuss
    Guest

    Re: Karaluchy

    Ja mam obydwa gatunki, raczej bezproblemowe w hodowli ( zaszybko mi sie nie rozmnażaja) ale niesmierdza jak świerszcze
    Nie sa jakos specjalnie szybkie, napewno je złapiesz, mi jeszcze żaden nie uciekl (panchlora nive ucieka przy każdym otwarciu pudełka:P)


  4. #4
    dominik1
    Guest

    Re: Karaluchy

    co do panchlory nivei to azureus ma rację są niesamowicie szybkie i zdjewają praktycznie z kazdego pojemnika ale tylko dorosłe i to raczej samce samice sa wolniejsze i nie w głowie im uciekac


  5. #5
    Grzesiek007
    Guest

    Re: Karaluchy

    A można te dwa gatunki trzymać razem??
    Bo jak narazie mam kilka sztuk z każdego gatunku.
    dubia mi sie rozmnożyła, ale gdy balberus złożył ootekę to chyba dubie ją zjadły - może tak być? (trzymam je razem).

  6. #6
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Karaluchy

    Można łączyć ze sobą różne gatunki. Przez długi czas trzymałem razem G. portentosa i B. giganteus.

    A ooteki to nawet same sobie zjadają, więc z tym bywa różnie.


  7. #7
    Grzesiek007
    Guest

    Re: Karaluchy

    Skoro zjadają to można je wybierać do bezpiecznej inkubacji? Bo przez pewien czas była i nagle nie ma.

  8. #8
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Karaluchy

    Niestety nie. U jajożyworodnych karacznów ooteka praktycznie nie jest w stanie dojrzewać poza odwłokiem samicy (ma tam idealne warunki). Wszelkie próby inkubacji kończyły się w moim przypadku zgniciem i zepsuciem ooteki.
    Gatunki karaczanów jajrodnych, owszem, im można zabierać ooteki i przechowywać w innym miejscu. Jednak większość hodowanych karaczanów (nawet karmowa Nauphoeta cinerea) jest jajożyworodna. Rozmnożenie ich może więc w pewnym stopniu stanowić problem.

    Jeszcze co do trzymania karaczanów. Trzymałem gatunki wymienione w poście wyżej w jednym pomieszczeniu. Jednak dochowałem się w takich warunkach małej ilości potomstwa. Dominujące samce G. portentosa atakowały przez całą dobę praktycznie wszystko co się rusza po ich terytorium, a samce B. giganteus ganiały się wieczorami urządzając demolkę w terrarium. Oba gatunki przeszkadzały sobie, a samice bardzo często traciły ooteki. Dopiero rozdzielenie dało "kopa" i hodowla ruszyła pełną parą. Tak więc nie odradzam mieszanej hodowli, ale też nie polecam (chyba, że masz bardzo duże terrarium z dużą ilością kryjówek).

    PS. Być może ooteka trafiła z powrotem do odwłoka samicy.


  9. #9
    jw73
    Guest

    Re: Karaluchy

    A czy blaberusy i b. dubie są szybsze od świerszczy domowych ?
    Hoduję te ostatnie i jak dla mnie złapanie ich pensetą graniczy z cudem.


  10. #10
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Karaluchy

    W biegu są szybkie i szybko zmieniają kierunki, ale nie skaczą. Łatwo więc nad nimi zapanować.
    Po co łapać pensetą? Równie dobrze można stosować chińskie pałeczki
    Mam nową metodę. Mam taką plastikową probówkę - z 10cm długości. Kładę ją na płasko w rogu terrarium, straszę świerszcze, a one same do niej wbiegają. Potem tylko wytrząsam je do ptaszników i modlichy.
    Podobnie można zastosować pudełko po filmie do aparatu, ale ze względu na rozmiary, świerszcze mogą z niego wyskoczyć (ale się łatwo łapie, bo przez długi czas stosowłem ten patent).


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •