Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: jeszcze raz o myszkach

  1. #1
    alia
    Guest

    jeszcze raz o myszkach

    ni mogę otworzyć tamtego postu więc piszę drugi. łebek myszola cały w strupkach i wyłazi mu sierśc, jedno oko zaropiałe, zachowuje sie normalnie i o dziwo się nie drapie wet go nie widział, ale polecił frontline. myszol dostał frontline i przez chwile było lepiej, to jest choroba nie postępowała, może przez 3dni, ale teraz jest jeszcze gorzej. zaczęlo sie od malutkiego strupka na czubeczku ucha strupek odpadł, niestety z kawałkiem uszka, ale bylo przez chwile ok, a potam bum i myszol wygląda jak wygląda. jest mi go żal bo wygląda fatalnie, a szkoda go ukatrupić. jeśli komuś przytrafiło się coś podobnego, to prosze o pomoc!!!!!!

  2. #2
    Marcin .P
    Guest

    Re: jeszcze raz o myszkach

    to chyba nie to forum a raczej napewno !!!


  3. #3
    alia
    Guest

    Re: jeszcze raz o myszkach

    sorki post jest już na odpowiednim miejscu. proszę o wyrozumiałość jestem tu od niedawna.

    pozdrawiam serdecznie

  4. #4
    ironkapela
    Guest

    Re: jeszcze raz o myszkach

    Moze ta myszka jest tredowata A tak na powaznie to tak jak mowilem. Odizoluj ja od reszty ekipy. A nie wiem czy do weta jest sens isc bo za wizyte wezmie napewno tyle ze za te pieniadze to bys sobie nowa hodowle myszy zalozyla. Pozdrawiam

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •