-
Efektywna hodowla mysząt ?
Udalo mi sie wkoncu dorwac samca we Wroclawiu, a do jednej samicy dokupiłem trzy następne....ale mam problemow kilka tj.:
1.Samiec wygląda na młokosa,nie wiem czy "da rady"...jakiej wielkosci musi byc samiec by mogl zapladniac samice??? i czy moze on byc od nich mniejszy ?: P
2.Trzymam cale stadko w skrzynce 33x23...czy jest to odpowiednia wielkość dla 5 osobowego stadka ????
3.Czy przy chowie mlodych potrzebne beda domki dla samic ??? jesli tak to z czego takie domki mozna zrobic zeby nie byly "jednorazowe" ??
-
Re: Efektywna hodowla mysząt ?
ad1. Jeśli samiec jest dojrzały, to nawet mały powinien sobie poradzić. Miałam kiedyś takiego kurdupla, najmniejszy w całym stadzie, a dzieci płodził bez kłopotu. Jeśli po prostu jest mały, bo jest młody, to trzeba poczekać aż urośnie
ad2. Hm... Jeśli zamierzasz odchowywać młode, to wierz mi, wypełni się bardzo szybko
ad3. Jeśli skrzynka jest nieprzezroczysta i nikt tam nie będzie zaglądał 10 razy dziennie w różnych celach, to niekoniecznie. Można dać myszonkom domki - na przykład z plastiku (pudełka po chińszczyźnie sprawdzały się u mnie, mogą być po lodach, po margarynie, no po czymkolwiek). I tak będą obgryzione (w zależności od wytrzymałości materiału mniej lub bardziej), ale trochę przetrwają. A poza tym, myszy wiedzą lepiej. Jedne lubią domki, inne nie lubią, jeszcze inne zmieniają zdanie. Dodatkowa zaleta takich domków, jeśli myszonki tam nie śpią - będą się tam prawdopodobnie załatwiać.
pozdrawiam, Karla
-
Re: Efektywna hodowla mysząt ?
no i samczyk sie sprawdzil dzisiejszej nocy przynajmniej na to wygladalo
-
Re: Efektywna hodowla mysząt ?
hmm, ciekawe tylko czy starczy mysząt. jak to wygląda, co ile samica może mieć małe?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum