gdzieś czytałem artykuł jak powinna wyglądać hodowla karmowa skoczogonków i niemoge tego znaleźć a pilnie potrzebne mi duże ilości tego badziewia. kto wie gdzie ten artykuł, albo jak założyć wydajną hodowlę???
pilne
gdzieś czytałem artykuł jak powinna wyglądać hodowla karmowa skoczogonków i niemoge tego znaleźć a pilnie potrzebne mi duże ilości tego badziewia. kto wie gdzie ten artykuł, albo jak założyć wydajną hodowlę???
pilne
hm..jest opis na stronie: http://www.thebdg.org/
dokladny link:
http://www.thebdg.org/library/feeding/springtails_1.htm
http://www.thebdg.org/library/feeding/springtails_2.htm
http://www.thebdg.org/library/feeding/springtails_3.htm
oraz tutaj:
http://www.poison-frogs.com/e0205.html#springtales
i tutaj:
http://home.wanadoo.nl/cvdlingen/e-voeding.htm
eh dobrze ze mam te ulubione , podalem Ci kilka alternatywnych opisow bo to chyba najlepsze
tylko, ze ja nie poliglota jeszcze
mogłbyś to z grubsza przetłumaczyć?? tzn najwazniejsze zagadnienia wypunktować albo z własnych doświadczeń...
tu kolejny link tym razem z obrazkami i zaraz postaram sie przetlumaczyc najwazniejsze:
http://www.tincs.com/norspringcult.html
<table>
<tr><td colspan="2" align="center" bgcolor="red">Co potrzebujesz </td></tr>
<tr><td>
</td><td>
- plastikowe pudelko
- wegiel drzewny w brykietach
- makaron jajeczny (tu mam dorbny problem), jak jest za gruby to trzeba go mlotkiem rozgniesc
- no i kultura zarodowa skoczogonkow
</td></tr>
<tr><td colspan="2" align="center" bgcolor="red">Do dzieła </td></tr>
<tr><td>
</td><td>
- przeplucz wegiel w wodzie, wloz do mikrofalowki jesli kawalki sa podejzane
- dorbniejsze kawlaki wegla poloz na spodzie(1cm), wieksze na nich(warstwa jakies 5cm)
- spryskaj wszystko woda, ta zeby byl jej poziom wynoslil 1 cm
- dodaj skoczogonkow, daj im szczypte makaronu
- zamknij pudelko wieczkiem, bez otworow wentylacyjnych, utrzymuj temp. 20-22 st. C
- zagladaj do kultury raz w tygodniu, i w razie potrzeby dodaj im szczypte makaronu
- po kilku tygodniach, na kawalkach wegla powinny byc skoczogonki, dosc duzo
</td></tr>
</table>
<table><tr><td align="center"></td></tr></table>
eh to takie moje tlumaczenie, fajnie by bylo jak ktos by jeszcze je przejzal i poprawil
heh tak szukam a tu:
Skoczogonki w potrawce
Skoczogonki - Collembola - to jeden z najliczniejszych rzędów owadów pierwotnie bezskrzydłych. Z uwagi na wyjątkowo nieduże rozmiary (1-2 mm, bardzo rzadko niektóre gatunki dorastają do 6 mm) mogą stać się doskonałym daniem dla narybku. Swoją wdzięczną nazwę skoczogonki zawdzięczają specyficznemu aparatowi skocznemu, złożonemu z podgiętych pod ciało widełek. Znaleźć je można w siedliskach wilgotnych, w miejscach takich jak: rozkładające się liście, próchniejące drzewa, wilgotny mech, grzyby, jaskinie, brzegi zbiorników wodnych (słodko- i słonowodnych). Niektóre z gatunków zamieszkują tereny skrajnie niegościnne - arktyczne - i pojawiają się na śniegu. Zdarzają się też gatunki drapieżne żywiące się wazonkowcami w tym także robakami Grindala. Collembola żyją w bardzo licznych populacjach - do setek tysięcy na jeden metr kwadratowy i odgrywają dużą rolę w procesach glebotwórczych.
Aby zapoczątkować hodowlę skoczogonków, musimy postarać się o żywą kulturę tych stworzonek. Najłatwiej byłoby oczywiście kupić je w sklepie lub poprosić o nie doświadczonego hodowcę. Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości, możemy spróbować poszukać skoczogonków sami. Najlepszą porą do tego będzie chyba jesień, kiedy jest wielce prawdopodobne, że wśród butwiejących liści w parku znajdziemy jedną z populacji tych wdzięcznych "robaczków".
Zdobytym skoczogonkom zapewnić należy odpowiednie miejsce rozwoju. Do tego celu wykorzystać możemy plastikowy pojemnik wielkości pudełka na buty. Podobnie jak w przypadku robaków Grindala, dno pojemnika wyłożyć trzeba mieszaniną włókien kokosowych i ziemi doniczkowej w proporcji 1:1. Grubość ściółki powinna wynosić około 3 cm. Ponieważ Collembola potrzebują środowiska bardzo wilgotnego, podłoże w pudełku należy dość mocno nawilżyć. Powinno być ono jednak nieco suchsze niż w przypadku robaków Grindala. Problem może pojawić się w chwili, gdy będziemy chcieli zebrać zwierzęta. Skoczogonki nie należą do najłatwiejszych do schwytania i aby sobie to ułatwić, należy nawilżyć podłoże znacznie bardziej. Jeśli spodnia warstwa będzie dla nich zbyt wilgotna, wyj*dą na powierzchnię, co ułatwi nam ich zebranie.
Aby wykarmić naszą hodowlę, możemy posłużyć się tym samym rodzajem pokarmu, jaki zastosowalibyśmy dla robaków Grindala - płatkami (błyskawicznymi) dla niemowląt. Aby zebrać owady z powierzchni bez większego trudu, możemy ponownie posłużyć się niewielką szklaną płytką, pod którą i na którą położymy niedużą porcję jedzenia. Zwabione pokarmem same zgromadzą się na płytce, z której będziemy mogli je zdmuchnąć wprost do akwarium z narybkiem.
Skoczogonki stanowią doskonałe źródło pokarmu dla już nieco podrośniętych pielęgniczek (Apistogramma), starszego narybku karpieńcowatych, gurami, kirysków, bojowników, prętników, gupików i innych.
opis pochodzi ze strony: http://klub.chip.pl/akwaria/akk/artykuly/robale.html
dzięki, terra gotowe, skoczogonki w środku... tylko czekac na efekty
a masz moze odstapic porcje zarodowa ??
jak namnożę to spox
na GG sie zgadamy