Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

  1. #1
    Kenzo
    Guest

    Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    Mam problem z mysimi noworodkami. Kupiłem wczoraj jednego dla węża zbożowego i dzisiaj chciałem nim nakarmic węża, lecz patrze a mysz już jest zdechła.
    CO MAM ROBIĆ ŻEBY MAŁE MYSIE NOWORODKI DŁUŻEJ ŻYŁY NP. CHOCIAŻ 2 EŁNE DNI???


  2. #2
    olimpia1400
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    miec dla nich mamusie...

  3. #3
    Grochu
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    1) mieć dla nich mamusie
    2) saemu je uśmiercać, mrozić i rozmnażać przed podaniem - na jedno w sumie wyjdzie, bo one i tak się nie ruszają:P


  4. #4
    xav_setherial
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    nie przejmuj sie tym, że noworodki zdychają, dopilnuj tylko, żeby wąż dostał noworodka ŚWIEŻEGO, może być rozmrożony (około 30 stopni C)

    Bezstresoej hodowli.

  5. #5
    Dejot
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    jak padl to daj mu padlego , pod warunkiem ze padl niedawno i nie ejst juz "przygnity" a na przyszlosc zamrazaj lepiej

  6. #6
    Arrow
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    jesli noworodek bylby swierzy to zylby jakies 2-4 dni


  7. #7
    krwiopij
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    jasli kupujesz noworodka, to albo od razu dawaj go wezowi (i to glodnemu wezowi, zeby zjadl od razu), albo zabij go... male myszli matka karmi co 1,5-2 godziny... jesli myszka umarla z glodu lub z zimna, to gratuluje, bo tak czy inaczej, na pewno bardzo cierpiala... mysi noworodek to tez jest zywe zwierze i nalezy mu sie szacunek... jesli juz przeznaczona mu jest smierc w wielu kilku dni, to niech jego krotkie zycie bedzie godne, a smierc szybka i bezbolesna...

  8. #8
    Arrow
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    zgadzam sie w 100% karmi sie odrazu


  9. #9
    DEXiu
    Guest

    Re: Mam problem z myszami!! Pomocy!!!

    Eee. No w sumie to raczej nic nadzwyczajnego że noworodek nie pociągnął długo. Bez matki i mleka raczej nie można sie spodziewać, że przeżyją jeden dzień i noc. Muszą mieć pokarm. Jak chcesz to spróbuj namoczyć palec w mleku i dać do polizania ale to jeszcze nieopatentowana (i nietestowana) metoda. Może się uda )


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •