Gdzie można trzymać myszy?

[DEXiu]

Mam pytanko: czy dla myszy konieczna będzie klatka metalowa albo akwarium szklane czy mogę je trzymać w faunaboxach (w domyśle z tworzywa sztucznego)? Wydaje mi się, że gryzoniowi nie uda się wygryźć dziury w gładkiej pionowej powierzchni.

[DEXiu]

Dodam tylko, że to typowo hodowla karmowa nastawiona na oseski i młode więc luksusu to nie muszą mieć.

[mordd]

Ja mam swoje w 50 cm długości faunaboksach. Pomimo, że mają one poza otworami w klapie również perforowaną część ścianek bocznych nie mam problemów. Czasem pojedyńcze sztuki mieszkają sobie w mniejszych pojemnikach i też się nic nie działo. Polecam ferplasta bo są niskie (przynajmniej jedna seria jest) - masz dobrą wentylację. Miałem też identycznej wielkości faunaboks jakiejś innej firmy, ale w nim dość mocno pogryzły klapę. Tak więc chyba trzema trafić na dobry rodzaj.

[wrbirds]

jasne nawet lepiej trzymac myszy w plastikowych zbiornikach (latwosc mycia, nie tlucze sie nie wyziebia) ale sorki...... DEXiu to ze jest to hodowla karmowa, to nie znaczy ze myszy maja byc trzymane w burdelu...dobre warunki im sie naleza!!!

[mordd]

I wbrew pozorom i tobie wyjdą na zdrowie Im lepsze warunki tym więcej i zdrowsze noworodki))) To dobra sytuacja bo dobrobyt myszy pokrywa się z dobrobytem wyzyskiwacza Przy okazji: testowałem też zwykłe miski (takie do prania) - przesiąkają mysim smrodkiem i nie dają się domyć, tak więc gorąco polecam zainwestowanie w przeznaczone do tego pojemniki.

[DEXiu]

wrbirds --> No przecież wiem , że też im się coś należy ale miałem po prostu na myśli , że będę trzymać troszkę więcej myszek na troszkę mniejszej powierzchni niż zalecana. Nie jestem sadystą. Zresztą to i tak będzie oparte na systemie 90 % miotu do zamrożenia reszta do odchowu na starsze, z czego po odstawieniu kilka zostawię żeby było następne pokolenie rozrodcze, a reszta do zamrożenia.