To wyjątkowo zdesperowana samica. która rzeczywiście próbuje złożyć jaja w coś wilgotnego. Jeśli jest takich więcej, zobacz czy podłoże w terrarium (jeśli masz) lub w pojemniku wylęgowym jest odpowiednio wilgotne i czy świerszcze mogą się do niego dostać.
Jeśli naprawdę długo przebywa w jednym miejscu i ma problemy z koordynacją ruchową (np. chodzi z rozkraczonymi tylnymi nogami) to rzeczywiście może być chory. W takim wypadku natychmiast oddziel go od pozostałych i kaput Niestety, ale ryzyko masowej infekcji jest zbyt duże.