-
Re: Dziwna rzecz podczas narodzin myszy.
Liczac ze ta niezywa byla 1 to 6 ;/ a wczesniej 1 myszka urodzila 2, pecha mam
-
Re: Dziwna rzecz podczas narodzin myszy.
E tam pecha, dopiero na rozruch biorą))
-
Re: Dziwna rzecz podczas narodzin myszy.
Hehe, no moze [; a moze porabalo im sie bo zima
-
Re: Dziwna rzecz podczas narodzin myszy.
Moje sypią wiadrami mimo zimy)))) Prędzej to, że młode (no i podawaj coś poza ziarnem, albo wręcz zamiast ziarna). Dowolny granulat dla gryzoni jest bogatszy w składniki, opcja granulat dla gryzoni + granulat dla psów nie jest specjalnie kosztowna a przynajmniej masz pewność, że nie ma niedoborów........ To i tak "cienki" pokarm w porównaniu z zalecanym na amerykańskich forach granulatem dla psów jako pokarm jedyny. Poza tym dając takie żarcie możesz bez wyrzutów sumienia zagospodarowywać takie cuda jak suchy chleb i podebrane z kuchni kasze))
-
Re: Dziwna rzecz podczas narodzin myszy.
ja polecam raczej granulat dla kotow... szczegolnie dla juniorow... lepszy od tego psiego, ale zwykle niestety drozszy... moje szczury dostaja go jako dodatek do karmy - silne, zdrowe i piekne z nich bestie... (to nie sa szczury na karme... to sa moje kieszonkowe psy... )
-
Re: Dziwna rzecz podczas narodzin myszy.
Szczur mojej siostry jak sie dorwal do whiskasu takiego w sosie w saszetkach to wpieprzal ze myslalem ze to nie szczur tylko kot (wielkosci tez podobnej)
-
Re: Dziwna rzecz podczas narodzin myszy.
Wiem!
To jest depresja poporodowa :-)
sorry, taki glupi zart
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum