-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
nie oni się niczego nie boją bo wiedzą że nic im nie grozi, jedyne co można robić to postarać się o "złą prase" dla tych sklepów
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
może jakaś DEMONstracja:-) zrobimy im wiochy i moze sie postarają :-)
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
do tego przedstawić tam normalny cennik tych zwierząt:-)
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
powodzenia ;-) ja na manifestacje nie pójde
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
W jednym ze sklepow w rybniku byl boa teczowy. Od kiedy wtrafil do tego sklepu jego życie stało sie wielka męką. Kiedy wziołem go na rece swierdzilem, że ma robaki, powiedzialem jak je szybko usunać, jak to zrobić lecz ich to nieobchodziło.
Niem wiecej po 6 miesiacach sprawdzilem jego stan ponownie...
Co sie okazało.... otoż to.... jeszcze nigdy niewiedzialem na weżu tak duzej ilości robaków podluskami wygladalo to tak jakby dostal sie gruby piasek lecz to robaki. Był strasznie wychudzony skora na nim zwisala, jak sie zginal mocno marczyla, okazalo sie ze karmili go niemwiecej raz w miesiacu(od noworodka),
Zrobilo mi sie go żal i chcialem go kupić, wiedzac że jest krytycznym stanie, i że w kazdej chwili moze zdechnać, niechcieli ani grosza spuścic na cenie, uważali, że wąz jest zdrowy jak ryba i nic mu niedolega. I dlatego wyszedłem bez niego.
Tydzień póżniej wchodze patrze A wąż leży odwrucony brzuchem do góry.
A NAJGOSZSZE JEST TO, ŻE O ŚMIERCI WĘŻA MUSIELI SIE DOWIEDZIEĆ O DEMNIE!!!
Musi powstać jakąś organizacja kontrolujaca sklepy zoologiczne bo sytyłacja staje sie coraz gorsza w POLSCE. A ZWIERZĘTA CAŁY CZAS CIERPIĄ.
Acha niewspomnialem o jego terrarium bylo tam jedno wielkie zbiorowisko kup i wylinek, woda zawsze brudna.
Pozdrawiam PA
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
Zgadzam się z boidae. Może spróbujemy (w przyszłości) pracować w ministerstwie środowiska lub chciaż powiatowym departamencie i będziemy robić masakre. Wpadamy do sklepu legitymacjami machamy i papiery do kontroli ) A pomysł żeby zrobić demonstrację w M1 jest niegłupi. Tylko musielibyśmy się umówić i maszerujemy w te i wewte po pasażu przed sklepem.
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
Zgadzam się z boidae. Może spróbujemy (w przyszłości) pracować w ministerstwie środowiska lub chciaż powiatowym departamencie i będziemy robić masakre. Wpadamy do sklepu legitymacjami machamy i papiery do kontroli ) A pomysł żeby zrobić demonstrację w M1 jest niegłupi. Tylko musielibyśmy się umówić i maszerujemy w te i wewte po pasażu przed sklepem.
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
Zgadzam się z boidae. Może spróbujemy (w przyszłości) pracować w ministerstwie środowiska lub chciaż powiatowym departamencie i będziemy robić masakre. Wpadamy do sklepu legitymacjami machamy i papiery do kontroli ) A pomysł żeby zrobić demonstrację w M1 jest niegłupi. Tylko musielibyśmy się umówić i maszerujemy w te i wewte po pasażu przed sklepem.
-
Re: zoologik w będzinie - veni i vidi i załamałam ręce
Ups sory że aż tyle razy ale przeglądarka mi nawala.
-
A MOZE...
A mi cos swita... Kiedys byla taka organizacja "Animals" tak to sie chyba nazywalo nie?? Nadawali programy w TV. Pamietam ze pokazywali kiedys cos o tych fermach gesi (slynny trik z rura w przelyku). Moze tam mozna by cos takiego zglosic?? Pewnie szanse sa nikle, no i kto wie czy ta organizacja istnieje ale zawsze cos... Ja raz w Poznanskim M1 ogladalem sobie ptaszniki ktorych wlokno kokolowe (bo takie mialy podloze) wygladaly jak jakas skamielina -> ze takie wysuszone, pajak tez nie lepiej... NBo ale wtedy najbardziej mie rozwalil taki text "Mieteeeek! Wez no skocz do miesnego po mieso dla lisa bo juz 3 dni nie jadl a wiesz co sie potem dzieje!!!" [mniej wiedej tak to brzmialo] Mysle ze komentarza nie potrzeba...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum