Co do brania gekona łapkami to on kosztuje duuużo więcej i kasy i zachodu niż parę świerszczy, które jak padną to mała strata.
A tak poza tematem ktoś gdzieś napisał, że przy hodowli muszki owocówki trzeba wszystko wyparzać a owoce gotować :-) zrobiłem tak i ..... 3 słoiki poszły do zlewu a muszki wylęgły się na psujących się ogryzkach teraz tylko myje i wszystko jest OK!!!