mądre to to nie jest bo i tak jesteś współwinny śmierci tych niewinnych stworzeń

najlepszym rozwiązaniem jest kupić wężyka świerszczożernego albo jajożera tylko że w polsce z jajożerami she jeszcze nie spotkałem a takie to są dopiero bezproblemowe - wstajesz rano i idziesz do lodówki, bierzesz 5 jaj, z 4 robisz sobie jajecznice na śniadanie a piąte dajesz swoiemu pupilowi, nic prostszego :PPPPPPP