>>Mastomys to szczur a nie mysz!)
skoro dalem link to czytalem, wiec wiem ;D

z moich obserwacji wynika ze mastomyszy sa wrazliwe na stres i zbyt male pomieszczenia, zjadaja swoje male(obserwacje ze sklepu zoo)

i dziwny wypadek kiedy to "kubus" ponad 2 m pyton tygrysi niechcial zjesc mastomyszy ..... , natomiast przychodzi facet i kupuje ich sporo dal pytona krolewskiego, wiec mysle ze zapach to zaden argument, wszytsko penwie zlezy od indywidualnych upodoban wezy

trzeba szuka alternatywnych rozwiazan, az ze rynek jest bogaty w takowe, trzeba probowac , wiec moze akurat sie okaze, ze mastomyszy beda dobre, albo jakies inne drobne ssaki