Nie polecam nikomu amerykańskiej hodowli świerszczy. Wykleiłem karton szeroką taśmą klejącą i wyjechałęm na studia dzisiaj wróciłem i może z setek przeżyło z 29 świerszczy! Reszta albo uciekła jakimś cudem choć nigdzie jej nie ma, albo poprzyklejała się do taśmy umierając. Poprzyklejała się bo taśma od ciepła poodklejała się lekko tworząc szczeliny...