KŁOPOTY ZE ŚWIERSZCZAMI

[pati1]

Witam i prosze o porade, lecz nie odsyłajcie mnie do linków, bo chyba znam je juz na pamięć.

Mam sporo świerszczy i chciałem je rozmnozyć, a tu NIC!!!.Trzymałem je w dos sporym akwarium,pojemnik z torfem ,wilgotnosc ok,jedzenia i samców pod dostatkiem.Nie ma małych świerszczyków!!!!!

Moze cos nie tak robie?

Trzymałem je w temp ok 25 stopni 4 tygodnie ,cały pazdziernik w 10 stopniach.Torf daje nowy co tydzień. Torf zabrany przekładam do szklanych maczyń ,rosze i trzymam w temp. ok 25 stopni i NIC!!! zaległy się tam tylko małe muszki/ takie jak owocówki, latają, może je bede chodował/ .
Proszę o porade.


Pozdrawiam

[Nestor]

czesc
chyba wiem w czym problem
wczoraj u mnie zaczęły się kluć świerszcze. są bardzo maleńkie i wyglądają troche jak muszki owocowe. przyjzyj sie tym muszkom dokładnie moze to małe świerszcze.
sprawdz czy w torfie są jajka (wyglądają jak miniaturowe ziarenka ryżu)
u mnie nie chciały się kluć przez ok 3 tygodnie w temp miedzy 20 a 25 st.
przeniosłem je na kaloryfer, temp 30 st wilgotność 100%- woda osadza sie na ściankach, i w 3 dni zaczęły sie kluć. aha, jeszcze przemieszałem troche torf, żeby jajka miały czym oddychać
powodzenia

[dr Robert]

No trudno oczekiwać, żeby świerszcze rozmnażały się w 10 stopniach. Chyba jednak warto abyś poczytał opisy . Świerszcze nie mają na nic ochoty jeśli temp. jest poniżej 20 stopni, najlepiej trzymać je w 26-30 stopniach, w wyższej temperaturze mają częściej ochotę na amory. Jaja w torfie zmieszanym z piaskiem dla lepszej wentylacji i tylko lekko wilgotny (jak przeschnie na 1-2 dni to lepsze niż jaja pływające w bagienku). Prawdopodobnie zbyt wilgotne podłoże spowodowało rozwój ziemiórek, z tego co pamiętam to stworzenia roślinożerne, ale nie jestem pewien czy larwy do nadpsutych jajek się nie dobiorą.

[pati1]

Dzieki za podpowiedzi.
Ponad mieśiąc stały w ok 25 stopniach i Nic i dopiero wtedy je przeniosłem,Torf po tych z świerszczach cały czas jest w cieple i właśnie w nich pojawiły sie te maleńkie muszki.

[Hari]

Dokładnie. Nawet w wysokiej temperaturze (ok 30st) trzeba czekac na wylęg ze 2 tyg. lub więcej. Co do ziemiórek, to obawiam sie, ze ich larwy dobierają sie do jajek. Kolezance znacznie spadła sprawność układu lęgowego, od kiedy zalęgly sie ziemiorki.

[koksik]

Ja trzymalem jajka przez 3 tygodnie w temp. 29st. i tez mi sie nie chcialy kluc, nie wiem dlaczego torf nie byl ani za mokry ani za suchy byl w sam raz.

[_INVISIBLE_]

Przedewrzystkim nie wymieniaj podloza co tydzien, bo tak Ci sie nigdny nie wykluja...!!!!. U moicch swierszczy jest temp.ok.30 C i codzennie spryskuju mocno terrarium woda i czekam