Heh dzięki... własnie mózg mi się lasuje... myśle o tym zeby samca oddac :/. Ale zastanawiam się jednak czy nie będę potem żałował. Jednakże jak mówisz ze dwa samce i jedna samiczka to nie dobry uklad, a nie chce mieć dwuch samiczek ze względu na ilość potomstwa, to pozostaje mi tylko ta opcja. Hmmm ... klatka to ten "model" jaki prawie wszędzie sprzedaja ostatnio w sklepach. Ma taką jakby klatkę schodową... rozumiesz? W kazdym razie pewnie i by sie we czwóreczke zmieścili, ale nie chce tylu myszy.

Dodam cos jeszcze. Czasami jest między nimi ok. Tak jak w tej chwili Łaciaty "mył" Czarnego. Jednak najczęsciej go wącha "tam gdzie nie trzeba", a "Czarny" się wscieka, ucieka i piszczy!!! To raczej nie dobry uklad nie? Podgryza go tez czasami ....
Jak jeszcze będziesz dzisiaj to odpisz, prosze.