Kupiłem miesiac temu dwa ktocionogi. Jeden był błyszczący i jasny, drugi matowy i ciemny. Po włożeniu do terrarium ten drugi zakopał się. Powód wydawał się oczywisty - wylinka. Jednak wczoraj wylazł na powierzchnię w identycznym kolorze: nadal jest matowy i prawie czarny. W dodatku miejscami jest szerszy i mam wrażenie, że na głowie ma pęknietą "łuskę". Nie bardzo wiem co się dzieje. W grę wchodzi jeszcze złożenie jajeczek, bo to najprawdopodobniej parka. U mofliszek, patyczaków czy pająków wylinkę można przewidzieć. U krocionogów też?