Pokaż wyniki od 1 do 6 z 6

Wątek: roztocza- POMOCY :(

Mieszany widok

  1. #1
    Bart_n
    Guest

    roztocza- POMOCY :(

    moja samiczka A. gigas jest zaatakowana przez roztocza, siedzą na jej wewnętrznej stronie, postrącałem tyle ile mogłem pędzelkiem i dałem ją do nowego podłoza w mniejszej wilgotności, co jeszcze moge zrobić? moze znacie jakąś metode zeby pozbyć sie roztoczy? bo martwie sie o wija

  2. #2
    Bart_n
    Guest

    Re: roztocza- POMOCY :(

    niejestem pewnien czy to roztocza no ale jakieśpasożyty napewno, wij na całej długości jest pokryty przez robaczki wielkości ziarenek piasku, nieda sie ich strącić, dopiero jak sie zeskrobie jednego to widać pod lupą zema nóżki i sie rusza , jest jeszcze jakiś ratunek dla tego wija?

  3. #3
    Bart_n
    Guest

    Re: roztocza- POMOCY :(

    niewiem od kiedy ma te pasożyty bo paczke dostałem wczoraj, zauwazyłem je odrazu po rozpakowaniu

  4. #4
    Szymon_czarodziej
    Guest

    Re: roztocza- POMOCY :(

    Nie stosuj zadnych srodkow chemicznych. Bez szkody dla krocionoga mozesz to zrobic tylko usuwajac je mechanicznie pedzelkiem, wacikiem itp.
    Troche roztoczy swoja droga na krocionogu zawsze byc powinno, pomagaja w utrzymaniu czystosci. Moje krocionogi maja kilka takich czyscicieli na sobie.


  5. #5
    Bart_n
    Guest

    Re: roztocza- POMOCY :(

    OK dzięki za pomoc

  6. #6
    Bart_n
    Guest

    Re: roztocza- POMOCY :(

    z wijem wszystko OK ale i tak jestem zmuszony go sprzedać

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •