Goblin nie wiem jak u Ciebie,ale u mnie w Rzeszowie woda z kranu nie nadaje się do niczego...(tyle w niej chemii). Zawiera przede wszystkim dużo chloru oraz soli "mineralnych", wytrącajacych się w postaci osadu, tudzież kamienia(weglany,fosforany i inne duperele magnezu i sodu).No chyba,że mając na myśli chemię w mineralnej mówiłeś o plastikowej butelce... Ja osobiście preferuję wodę przegotowaną i odstaną, ale czasem daje im mineralki(oczywiście bezgaz). I proszę - nie patrzcie na mnie krzywo z powodu tego, że jestem "nowy" - geki hoduję juz od ponad pół roku(wiem, że to stosunkowo niedużo), ale bardzo dużo czasu przy nich spędzam i obserwuję ich zachowanie. Polecam to każdemu a wtedy będziecie wiedzieć co dla Waszych pupili jest najlepsze. Ja osobiście rzadko kiedy stosuję się do utartych schematów i do tej pory źle na tym nie wyszedłem.