Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: pasikoniki

  1. #1
    Flametong
    Guest

    pasikoniki

    karmil ktos z was nimi gekony?

  2. #2
    mboinski
    Guest

    Re: pasikoniki


  3. #3
    Flametong
    Guest

    Re: pasikoniki

    ok dzieki

  4. #4
    blackjack
    Guest

    Re: pasikoniki

    A ja wam powiem, że znam przypadek, jak jedna pani karmiła gekona planktonem łąkowym i skończyło się to na długim i mozolnym odrobaczaniu... Także nie wiem, czy jest to w 100% pewna metoda karmienia....


  5. #5
    Pawllo
    Guest

    Re: pasikoniki

    pewna nie jest, ryzko zarobaczenia jest Ale ten "plankton" jest tak wartościowym pokarmem że czasami warto zaryzykować


  6. #6
    RobertM
    Guest

    Re: pasikoniki

    Długie i mozolne odrobaczanie wcale nie musiało i bardzo wątpię, aby było związane z karmieniem bezkręgowcami z łąki. Może więcej szczegółów ? Zalezy oczywiście jakie to były pasożyty, ale przynajmniej te najczęściej spotykane zwykle przenoszą się z gada na gada. Zagrożenie w przypadku takich które pochodzą z bezkręgowców (ale które to ?) nie jest wcale mniejsze przy karmieniu świerszczami. Czy ktoś odrobacza świerszcze w hodowli ? Nie słyszałem o takim przypadku. Gekon czy też inny gad może być nosicielem pasożytów wewnętrznych całe życie i tylko w sytuacjach osłabienia ujawniają się objawy z tym związane. Nie ma bardziej wartościowego pokarmu dla owadożerców niż "plankton łąkowy", dlatego nie warto z niego rezygnować z racji nieudokumentowanych przesądów.


  7. #7
    tokaga
    Guest

    Re: pasikoniki

    Pozatym nawet owady z hodowli nie są całkowicie wolne od pasorzytów wewnętrznych. a profilaktycznie warto co jakiś czas odrobaczyć każdego gada. Pomijając już to że plankton jest dużo zdrowszy od hodowlanego świerszcza czy karaczana.


  8. #8
    Pawllo
    Guest

    Re: pasikoniki

    mi się wydaje, że jeśli badanie nie wykazuje pazożytów to chyba nie ma sensu odrobaczać? :/


  9. #9
    Cumulus
    Guest

    Re: pasikoniki

    A mnie się wydaje, że raczej procent (o ile nie promil)
    z nas przeprowadza badania na pasożyty
    w organiźmie własnego pupilka, o ile
    nie ma wyraźnych przesłanek,
    że jego gek się z tym męczy.

    Może zatem warto zasięgnąć porady dobrego weterynarza,
    i co jakiś czas odrobaczyć pupilka ma zasadach profilaktyki?? <nie wiem>

    Przecież np. psom podaje się profilaktycznie tabletkę na odrobaczenie,
    tak naprawdę nie mając pojęcia czy dany dog jest zarobaczony.
    Czy można sugerować się tym porównaniem?

    Pytanie na które jednak nie znam odpowiedzi, brzmi
    jak często dzdaża się zarobaczenie gada pasożytami,
    które mogą mieć niekożystny wpływ na jego stan zdrowia??

    Sprostujcie mą wypowiedź o ile brnę złą drogą.

    Pozdrawiam

  10. #10
    Pawllo
    Guest

    Re: pasikoniki

    Tylko co da takie profilaktyczne odrobaczanie jak przecież są różne rodzaje posożytów wewnętrzych, a podanie leku na każdy z osobna chyba by nie wpłynęło korzystnie na gada? Chyba, że jest jakiś uniwersalny lek?

    Faktycznie mógłby się jakiś wet. wypowiedzieć tutaj i rozwiać nasze wątpliwości


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •