Ja nie wiem!!!! KOles sie pyta o zdrowie swego podopiecznego a wy jestescie do niego tak nastawieni. Wspólczuje waszy m zwierzakom!!!!!!!!! Bed sie upieral iz racje tu mam ja i mareq. Boi sie po prostu oto ze n ie je i czy to nie jest jakas choroba. A wy mu tak arogancko i z wyśmianiem odpowiadacie. Nie rozumiem takich ludzi i chyba nigdy nie zrozumie.....


POZDRO DAWID I MAREQ..................