Fakt że w sklepach są żałosne warunki trzymania zwierząt ale winny temu jest w dużej mierze system ich pracy. Znam sklep gdzie co pół roku wymieniają całą obsade sprzedawcy nie mają doświadczenia i nie mają go jak nabyć. Ludzie idą pracować gdzie sie da, a w z ZOO Natury w łodzi najlepiei pamiętam Boiowniki Syjamskie o dość dziwnym kolorze(pleśniawka?????) i kraba któremu zostało chyba 6 nug z 10