Wiem że sytuacja w naszych zoologikach jest bardzo zła ale to co dzisiaj zobaczyłem przeszło wszystkie moje najgorsze sny wchodze sobie do sklepu patrze a na przeciwko mnie jest terra ok 120x30-40 poziom wody jakieś 10 cm woda brudna a w tym pływa młody krokodylek patrze dalej w terra 90x40 MAX jest legwan ok 60 cm podłoże praktycznie żadne tylko mase odchodów i resztek roślin walających się po dnie a co najgorsze w tym wszytkim chodzi duża samica żólwia stepowego waż mleczny bez ogrzewania w przeciągu stoi ogólnie makabra łączą gatunki z różnych biotopów nie wiedzą nic obsługa to kompletni licy !!! czt to się kiedyś zmieni ??