-
JAK TO ZMIENIC?
W ogole sa jakies sposoby, zeby wymusic na tych wlascicielach sklepow proesjonalizm i odpowiedzialnosc? Czy ktos, oprocz ludzi na tym forum, sie jeszcze tym interesuje i dba o godne warunki bytowe tych zwierzat??
-
Re: JAK TO ZMIENIC?
Czy ktoś się interesuje? Wątpie. Może "zieloni" się będą czepiać, ale w 90% zależy
im na wzięciu łapówki. Polski rząd, jest zjęty takimi holernymi rzeczmi jak łapówki,
afera Rywina (ciekawe czy wogóle się skończy), łataniem dziury politykom w kieszeniach (banknotami) , "dofinansowaniem" SLD , przekrętami itp.
Co do profesjonalizmu, nie da się go wydusić jeżeli taki delikwent jest nie wyuczony,
skończył pierwszą lepszą zawodókę, a terazprowadzi sklep , bo niema nic innego
albo kiedyś trochę się tam interesował.
Odpowiedzilny też nie będzie, jeżeli się na tym nie będzie znał, będzie to co raz bardziej
olewał, bo nikt nie będzie do niego przychodził.
Ten temat warto jeszcze pomęczyć.
P.S. istnieje jeszcze Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (TOZ).
POZDRAWIAM
-
Re: JAK TO ZMIENIC?
W zasadzie odpowiedzialnosc jest tu najistotniejsza. Bez niej nie ma co liczyc na profesjonalizm. Dzisiaj w sklepie dowiedzialam sie od opiekuna zwierzaka, ze nie jest mu on w stanie zapewnic lepszych warunkow (jamek) poniewaz szefostwo sie na to nie zgadza - gekon bedzie mniej widoczny i nikt go nie kupi! Esz....
-
Re: JAK TO ZMIENIC?
gady wogóle nie powinny byc sprzedawane w sklepach których własciciele nie maja o nich zielonego pojęcia, tym bardziej w supermarketach bo to co sie teraz dzieje to jest tragiczne
-
Re: JAK TO ZMIENIC?
Z owadami też jest tragicznie. Świetny przykład:
Było to niedługo po otwarciu sklepu zoologicznego w Jankach pod Warszawą. Kupowałem świerszcze śródziemnomorskie (pudełko 12 zeta - klkanaście sztuk). To co widziałem w środku przeraziło mnie: zagłodzone owady masakrowały się, nie było w środku ani jednej sprawnej sztuki, reszta praktycznie trupy.
A teraz kontrprzykład (dla poprawy humoru). Pracowałem jakiś czas w Wraszawskim Zoo, często więc wpadałem do "Smoka" (sklep zoologiczny przy bramie). Kupiłem tam kilka razy świerszcze i za każdym razem gdy odbierałem pojemnik, widziałem, że mają coś do żarcia (owoce, warzywa). Wszystkie badziewie z tego sklepu było w doskonałym stanie . Widać, czasem profesjonalizm to tylko odrobina pracy, a jak wiele zmienia!
Pozdrawiam!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum