Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: KILKA argumentów na rodziców :(

  1. #1
    bakus
    Guest

    KILKA argumentów na rodziców :(

    Witam!!! Chciał bym zacząc hodowle gekona lamparcirgo. Ale mam mały problem, a mianowicie RODZICE. Niechca sie zgodzic. Czy wy jak zaczynaliscie tez mieliscie takie problemy???? Podajcie kilka dobrych argumentów!!


  2. #2
    Biber
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    że je swiersze żadko sra nie trzeba go wyprowadzać i jest słodki


  3. #3
    bakus
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    Dzieki ale to chyba niewystarczy


  4. #4
    bakus
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    jak przyniosłem modliszke do domu to niemieli nic do gadania poprosru modliszka była!!!!. Ale gekon to nie modliszka która miesci sie w pojemniku od kilszy. Powiedzcie co mam zrobic?????


  5. #5
    modliszka
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    powidz że mało sra, mozna go oswoic, brać na rece, nie sa agrysywne i tak jak powiedział biber

  6. #6
    minok
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    I jak na jaszczurke zajmuje mało miejsca!! Nie śmierdzi, nie ma kłaków i jest cudowny:P


  7. #7
    Biber
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    przedstaw ich przed faktem dokonanym zawsze działa


  8. #8
    bakus
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    a jak nie zadziała to mam DUZY PROBLEM co zrobic z zwierzakiem ( ale to chyba jeden z lepszych pomysłów) najpierw naopowiadam jakie to wspaniałe stworzenie a nastepnie przyniose do domu
    DZIEKI WSZYSTKIM ZA POMOC!!


  9. #9
    Nook
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    poczytaj w archiwum tam masz ciekawe argumenty


  10. #10
    Cimathel
    Guest

    Re: KILKA argumentów na rodziców :(

    Też uważam tak jak Biber. Fakt dokonany jest dobrą metodą. U mnie tak zadziałało z B.c.c. mimo, że rodzice silnie się zapierali, że jak to kupię, to go na torebkę i buty przerobią, hehe . Nie wiem jacy są twoi starsi, ale moi szybko się przyzwyczaili do gadzinki, często obserwują co tam u niego słychać . Prawda jest taka, że wogóle nie odczuli jakiejkolwiek różnicy po dojściu nowego domownika. Spróbuj im wyperswadować, że gady są najmniej kłopotliwymi zwierzętami jakie istnieją, a terrarium jest znakomitą ozdobą domu przyciągającą wzrok odwiedzających. Musisz próbować, ale życzę Ci powodzenia!!

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •