sluchajcie cos dziwnego sie z moimi gekami stalo mam dwa jeden ok.14cm drugi ok.11cm w zeszlym tygodniu przenioslem je do docelowego terra ma ono wymiary 80.45.45 dzis rano wrzucam swierszcze zeby sobie zjadly i puknalem jednego gekona w ogon reakcja byla bardzo anemiczna wzialem go do reki i reakcja byla zupelnie inna niz zawsze, kiedys troszke sie szamotal i po chwili biegal mi po rekach badajac wszystko jezykiem, a teraz po 10 minutach dotykania go i ogladania powoli do polowy otworzyl oczy ale jest nie ruchliwy lezy w miejscu, nigdy sie tak nie zachowywal zawsze byl zywy teraz nawet polozylem go na biurku i lezy i nic nie robi oczy ma do polowy otwarte gdy go dotykam to delikatnie sie poruszy zadnej normalnej reakcji gdy go kladlem to przy schodzeniu sie przewrucil, temp. ma 22 stopnie wilgotnosc 60-70%, drugi gekon nie wiem jak sie zachowuje bo siedzi gdzies w ktorejs jaskini a nie moge go szukac bo musze zaraz do szkoly isc ale jest chyba w podobnej kondycji wczesniej byly w terra 45.35.30 czy mam je spowrotem do malego terra wrzucic i dokladnie ogladac ich reakacje, blagam o szybka pomoc