podejrzewam ze to jakas muszka albo cos takiego, jest to bardzo maly owad (1-2 mm dlugosci ciala) wymienialam sciolke luzne kamienie itd.. nie wiem skad sie to bierze.. jakas muszka owocowka wersja nie latajaca czy ki diobel? jak to usunac? mozna stosowac jakies srodki ktore nie zaszkodza gekonowi??

tak to jest jak w terra sa gipsowe kamienie na stale wmontowane..
do tego nie wiem czy mojemu gekonowi to pasuje.. nie choruje ma sie dobrze ma apetyt itd.. tylko sie boje czy aby napewno sie wysypia itd.. czy mu do nosa i uszu nie wchodza martwie sie.. i wkurzaja mnie takie robaczki..

ktos mi pomoze?