-
Nienawidzę sklepów w szczecinie...
Właściwie tytuł posta już wszystko wyraża, ale nie chciałem tu rozprawiać nad realiami hodowli zwierząt egzotycznych i dostępem do asortymentu i pożywienia dla nich w szczecińskich sklepach zoologicznych.
Aż chce się pawiować na samą myśl o powrocie do tej dziury w tyłku polskiej terrarystyki (oczywiście od strony zaplecza...), po wakacyjnej przerwie i z żalem patrzę na mojego smithiego, gdy wspominam questy do miasta w celu zdobycia dla niego świerszczy, kończące się po kilku godzinach wizytą w wędkarskim. Co za syf, on już rzygał tymi pinkami, a przecież nie będę mu osławionych mutantów z Carefour'a kroił na 50 dań (to dopiero L3). Nie chodzi tu tylko o pożywienie, jest jeszcze sprawa tych ekspertów od obsługi kas fiskalnych i zmniejszania populacji zagrożonych gatunków, pierdzą w stołki i gówno ich obchodzi, że pająki się im przesuszają lub wyczesują do reszty w terrariach bardziej odpowiednich dla waranów.
Na szczęćsie u mnie (Świnoujście), jest w porównaniu do Szczecina istny raj dla terrarystów. W sklepie dostępnych jest kilka(naście) gatunków ptaszników, zdrowych i dobrze utrzymanych (i nie tylko...), Zawsze mogę kupić świeże, soczyste i odpowiedniej wielkości świerszczyki i wogóle super fajnie...
Ale szczęście nie trwa wiecznie, gdyż większość czasu spędzam w tej "kolebce polskiej terrarystyki". Czy ktoś poczynił już jakieś kroki w stronę poprawy tej sytuacji??
ps. Ciąg dalszy w następnym poście...
-
Cd: Nienawidzę sklepów w szczecinie...
Jeśli nie to proszę o jakieś pomysły lub sugestje...
Moim zdaniem warto by było założyć jakiś klub miłośników zwierzątek egzotycznych, albo nawiązać współpracę, co stało by się podstawą do organizowania wszelkich zjazdów i spotkań, a co najważniejsze znacznie ułatwiło by zdobywanie zwierząt karmowych, handel, wymianę doświadczeń itd. A przede wszystkim uniezależniło nas od tych tandetnych sklepów zoologicznych i kupowania mutantów po (80 gr. za sztukę...(o ile dobrze pamiętam)). Pozatym w koopie raźniej
Co wy na to???
pozdrawiam i czekam na opinie oraz pomysły...
-
Re: Cd: Nienawidzę sklepów w szczecinie...
Co do bielskich sklepow terrarystycznych....
W sumie zoologicznych jest okolo 10, z czego cokolwiek z terrarystyka maja wspolnego 4. Cokolwiek - tzn.
w jednym maja wlasnego legwana zielonego i boa constrictora na sprzedaz;
w drugim maja dorosla, rozmnazajaca sie parke legwanow zielonych, ich mlode, taka duza zabe (nie wiem co to, bo na zabach sie nie znam '^_^) i cos podobnego do szyszkowca, warunki trzymana zwierzat sa tam chyba calkiem niezle;
w trzecim maja mlodego legwana (jakies 40cm za chyba 240pln), dorosla B.albopilosum na wystawie (w terra prawie bez wentylacji, na podlozu z drobno mielonej kory(chyba) pomieszanej z piaskiem, bez kryjowki), zbozowke (jakies 60cm za 240pln), P.regiusa i Felsuma madagaskarska z powoli regenerujacym sie kawalkiem ogona (chyba), tutaj jesli o warunki dla zwierzat chodzi, to jest kiepsko - bardzo slaba wentylacja (u gory terra w sumie jakies 1x5cm!!!), brak kryjowek...
czwarty sklep to zupelna porazka - zwierzaki (kilka wezy i pajakow, razem moze 10 gatunkow - tzn. najlepiej zaopatrzony sklep w bielsku) w akwariach, bez kryjowek, zimno, syf, B.smithi, tak na oko L4/L5, 100pln...
A swierszczy to ja w sklepach od ponad roku nie widzialem, czasem maczniaki sa...
Widac nie tylko w szczecinie jest zabawnie
Pozdrawiam serdecznie
NukeIt
-
Re: Cd: Nienawidzę sklepów w szczecinie...
Ehhhh....
Albo ze ubogo, albo ze drogo...
-
Re: Cd: Nienawidzę sklepów w szczecinie...
Jestem ze szczecina i rzeczywiscie lipa straszna tu jest ciekawe czy "u niedzielskich" nowy sklep w galaxy bedzie lepiej ale otwrcie dopiero w listopadzie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum