-
-
Re: Gekon sie boi.... :(
zgadzam się z wypowiedzią Hari (ciekawe, czy to się odmienia? - Hari), pokarm powinien być urozmaicony, trzeba dawać co można o ile uznamy to za bezpieczne. mój gegkon zjada rózne zwierzątka. Z karaczanów dawałem im przybyszczkę amerykańską ( po łącinie to chyba Periplaneta americana) i zjadały chętnie. jest to dobry "duży" pokarm. Trzeba jednak z nią uważać ponieważ jest szybka i migruje do sąsiadów. w okresie letnim zjada różne owady szczególnie polecam pasikonika zielonego, a w czerwcu nie pogardzi czerwczykiem (chrabączszem czerwcowym) - w ograniczonej ilości lug dużymi ćmami. Jak miałem drewnojady też jadł chętnie ale najpierw musiałem kilka razy oderwać główkę larwie i dać gekonowi do polizania. Do wszystkiego mogą się przyzwyczaić. Mój znajomy mówił, że udało mu się przyzwyczaić swoje gekony do jedzenia surowego mięsa!!
Jeśli chodzi o świerszcze to myślę, że więlkrzość gekonów w domowych hodowlach jest po prostu do nich przyzwyczajona ponieważ jest to najbardziej dostępny pokarm o każdej porze roku.
Ktoś pisał o muchach - u mnie zostały zjadane larwy i dorosłe muchy ( nie musiałem odrywać im skrzydeł, gekony same się nauczyły polować na nie. W przypadku much radzę zwrócić uwagę na to, czy robaki nie są barwione.
pozdrawiam
EKOLOG
-
Re: Gekon sie boi.... :(
EKOLOGRP - z tego co wiem to barwione pinki, mady nie mają żadnyh negatywnych skutków a co do karmienia larwami much, odradzam zdarzały sie przypadki, ze larwy zjadzona w calości, uszkadzały gekona od wewątrz :/
-
Re: Gekon sie boi.... :(
Pinki są beztlenowcami więc jak gekon je zje w calosci to one w zoladku jeszcze bedą zyć i moga go uszkodzic od srodka
-
Re: Gekon sie boi.... :(
PaWel - czy miałeś taki przypadek, wydaje mi się gekony potrafią, rosgnieśc najpierw pokarm (chyba, że są wygłodzone) a potem soki żoładkowe robią swoje. Ale zastanowie się nad tym.
Co do much pinki to inny gatunek, mniejszy - imago metalicznie zielone, pisząc myślałem o tej popularniejszej większej "muszce" niektóre sa czymś karmione dla uzyskania czerwonej barwy. Potwierdzaja to sprzedawcy w sklepach wędkarskich.
Pozdrawiam
Ekolog
-
Re: Gekon sie boi.... :(
EKOLOGRP - zdarzały sie juz takie przypadki, były nawet na tym forum kiedys :/
pinki i mady to larwy tych samych much tylko, ze mady są większe, przez dłuższy okres poddawane są karmieniu, a co do kolorwych poprostu dostają pokarm barwiony )
-
Re: Gekon sie boi.... :(
mozna odmieniac
-
Re: Gekon sie boi.... :(
Jest jeszcze jeden, bardziej prozaiczny powod, dla ktorego nie powinno sie karmic larwami much, moli woskowych itp. (patrz załącznik)
-
Re: Gekon sie boi.... :(
a to ze larwy much są "tłuste" to swoją drogą :P
-
Re: Gekon sie boi.... :(
Przy muchach nie miałem nigdy problemu. Ale przekonaliscie mnie, żeby nie karmić larwami. Dzięki. A co do nazw i barwienia to nie wiem ale sie dowiem jak to wygląda.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum