Sprawa się skończyła tak ja piszesz, bo to Ty wiesz jak było,
cyt "waz ktory padl, nie padl ani z mojej winy, ani z winy kupujacego, zatkal sie klakiem siersci. drugi waz owszem byl chory, czego ja nie zauwazylem, jednak sam kupujacy go wybral sposrob 5 innych"... i tego dotyczyła moja wypowiedź.

Problem dotyczył zdania "sprzedaja regiusy tylko i wyłacznie zdrowe i jedzące" co jak sam potwierdzasz nie miało w tej sytuacji miejsca.
BTW nikt nie twierdzi, że zwierzeta hodowlane nie moga zachorowac - zwierzęta mają prawo chorować i zdychać z tego powodu!

Dzięki za zażartą dysputę!
pzdr