-
przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
Wiadomo, że przepisy Konwencji Waszyngtońskiej obowiązują kraje do niej należące, jeśli jednak dany kraj należy przy tym do UE wtedy wiążące stają się przepisy unijne. Wiadomo też, że jeśli np. przywożę zwierzaka z gatunku wymienionego w odpowiednich załącznikach (KW) lub aneksach (UE), muszę posiadać stosowny dokument - CITES, jeśli rzecz dotyczy krajów pozaunijnych lub świadectwo unijne, jeśli przewożę zwierzę pomiędzy Unią. A co w hipotetycznym przypadku, jeśli trasa przewozu przebiega raz przez kraj zrzeszony w UE, raz tylko w KW ? Czy wtedy muszę mieć oba dokumenty a jeśli tak, to kto je wystawia? Jeśli nie (co byłoby bardziej logiczne) to czy nie będę mieć problemów z transferem przez granice pośrednich państw? Łączę pozdrowienia. Izabela
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
Och, wielkie dzięki za tak wyczerpujące wypowiedzi ((
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
Nie dziw się, że odpowiedzi mało, skoro zapytanie sformułowane tak, że nie bardzo wiadomo, o co Ci chodzi.
Prawdopodobnie poruszyłaś temat TRANZYTU okazów CITES.
Reguluje to Rezolucja Konferencji Stron Konf.9.7 (Rew. KS13) i w dużym skrócie chodzi o to, że:
Jeżeli okazy CITES są przewożone z państwa eksportującego (lub reeksportującego) do państwa importującego poprzez jedno lub więcej państw trzecich, i jest to TRANZYT, tzn.:
i) okazy pozostają pod dozorem celnym i znajdują się w trakcie wysyłki do znanego z nazwiska (nazwy) odbiorcy kiedy jakakolwiek przerwa w podróży powstaje wyłącznie z ustaleń wymuszonych daną formą ruchu (np. w państwie pośrednim następuje przesiadka z samolotu na pociąg, ale nie odwiedziny u wujka), albo jest to
ii) ponad graniczne przewożenie kolekcji próbek okazów, które spełniają postanowienia części XV Rezolucji Konf.12.3 (Rew. KS13) i są opisane na towarzyszącym im karnecie ATA
- to wystarczy, aby okazy te posiadały tylko dokument (re)eksportu CITES z państwa (re)eksportującego i ewentualnie dokument importowy CITES z państwa importu (jeżeli jest wymagany, np. jest to gatunek z Załącznika I CITES). Nie potrzeba dokumentów z państw pośrednich.
W każdym innym przypadku nie jest to tranzyt i trzeba mieć zezwolenia eksportowo-importowe CITES do każdego kolejnego państwa po drodze.
W przepisach unijnych jest to opisane w art.7 ust.2 Rozp.Rady Nr 338/97 (http://www.cites.info.pl/UE338_T.pdf#7):
Jeżeli okaz jest przewożony z jednego państwa nieunijnego, poprzez terytorium UE, do innego państwa nieunijnego, to nie musi mieć dokumentów unijnych tylko dokumenty CITES z kraju (re)eksportu, [gdy jest to gatunek z aneksu A lub B, a nie musi mieć żadnych dokumentów, gdy jest to gatunek z aneksu C lub D].
Nie dotyczy to jednak przypadku odwrotnego, gdy z jednego kraju unijnego wiezie się okazy do drugiego kraju unijnego poprzez kraj(e) nieunijny(e). Wtedy należałoby mieć dokumenty CITES na (re)eksport z UE do państwa nieunijnego a potem z państwa nieunijnego znów do UE.
A kto wystawia takie dokumenty w poszczególnych państwach? tzw. organ administracyjny zgłoszony w Sekretariacie CITES, u nas minister środowiska.
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
Dzięki za odpowiedź. Przepraszam, jeśli zagadnienie poruszone przez mnie jest opisane w sposob niezrozumiały. Chodziło mi o przewożenie zwierząt z państwa A do państwa B poprzez państwa C,D,E itd. przy założeniu, że raz jest to kraj zrzeszony w UE, raz nie. I rozumiem, że jeśli jest to formalny tranzyt to sprawa jest prosta. Ale załóżmy, że jadę samochodem i chcę przewieźć zwierza np. z Indii (kraj A) do Polski (kraj B). Po drodze zatrzymuję się raz czy drugi na nocleg. Wtedy, jeśli dobrze zrozumiałam, to już nie jest tranzyt i muszę mieć zezwolenia eksportowo-iportowe CITES pojedynczo na każdy mijany kraj (C,D itd) z osobna, ale wystawione wszystkie przez kraj A, czyli tutaj przez Indie? I nieważne też, że miejscem docelowym B jest kraj unijny - potrzebny jest dokument CITES, a nie świadectwo unijne ?
A jak interpretować, cytuję:
" Nie dotyczy to jednak przypadku odwrotnego, gdy z jednego kraju unijnego wiezie się okazy do drugiego kraju unijnego poprzez kraj(e) nieunijny(e). Wtedy należałoby mieć dokumenty CITES na (re)eksport z UE do państwa nieunijnego a potem z państwa nieunijnego znów do UE."
Czy należy to rozumieć, że po pierwsze - muszę mieć dokument CITES z państwa A do państwa C a potem z C do docelowego B ?. Jeśli C jest tylko państwem pośrednim? Jeśli tak, to kiedy załatwiam ten dokument - już będąc w państwie C, czy wcześniej?
Po drugie - cały czas mówimy jednak o dokumencie CITES, nie świadectwie unijnym?
Wiem, że dręczę, ale staram sobie to wszystko poukładać w głowie i nie za bardzo mi to wychodzi. A najśmieszniejsze jest to, że wcale nie wybieram się ze zwierzakiem za granicę )) Izabela
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
zobacz jeszcze to:
http://www.mos.gov.pl/1akty_prawne/r.../zal2_cz2.html
ja właśnie zgłębiam temat legalnego przywiezienia zwierzaków, które nie podlegają CITES oraz zbieram pods informacje pomocne każdemu na granicy w takim przypadku.
Jestem w trakcie - założe nowy temat jak się wszystkiego dowiem, chyba, że znajdę w starych postach
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
Iza, nie męcz cioci...
1. Przyjrzyj się unijnemu ‘świadectwu’ - ma u góry wyraźne zastrzeżenie ‘NOT FOR USE OUTSIDE THE EUROPEAN COMMUNITY’ co oznacza, że używa się go w państwach Unii a za granicą UE stanowić może co najwyżej turystyczną pamiątkę. Wywóz okazu z UE do państwa nieunijnego odbywa się na unijnych zezwoleniach CITES (taki sam wzór dla wszystkich państw UE).
2. Kiedy wieziesz okaz z państwa A do państwa B poprzez państwa C i D i nie jest to tranzyt w rozumieniu Konwencji, to potrzebujesz dokumentów (re)eksportowych CITES z A do C, potem C do D, potem D do B, każdy uzyskuje się w kolejnym państwie, po wjechaniu do niego a przed wyjazdem, jasne?
3. Tranzyt nie wyklucza noclegu po drodze, kierowcy TIR-ów też przecież muszą czasami odpoczywać. Chodzi o to, aby przerwa w podróży miała związek z wybraną formą transportu, a nie np. z chęcią zatrzymania się na tydzień u znajomych. I musisz mieć ‘dozór celny’, czyli załatwić odpowiednie dokumenty celne na tranzyt, plomby na skrzynkę z okazami itp.
4. Jeśli w powyższym przykładzie państwa A (początkowe) i B (docelowe) są unijne, a leżące pomiędzy nimi C i D są nieunijne, to najpierw jest wyprowadzenie z unijnego obszar celnego - (re)eksport do C, potem może być tranzyt przez D, ale dalej jest ponowne wprowadzenie na unijny obszar celny - import do B. To tak, jakby okaz wyjechał i wrócił do tego samego państwa (UE) i dlatego przejazd z jednego państwa unijnego do drugiego państwa unijnego NIE JEST bezpośrednim (re)eksportem w rozumieniu CITES, tylko składa się z eksportów, importów i reeksportów przez państwa pośrednie.
i to byłoby na tyle...
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
Krzdab2150, nie chciałabym Cię zniechęcać do samodzielnego szukania, ale może najpierw odwiedź http://www.cites.info.pl, bo na stronie Min.Środ. są informacje mocno nieaktualne. Obrazek żółtej kopii zezwolenia, który przytoczyłeś pochodzi z rozporządzenia obowiązującego od 1 maja 2002 r. Do 30 kwietnia 2004 r., a mamy obecnie kwiecień 2005. Nawet nie zaktualizowali załączników CITES po 13. Konferencji Stron.
Miałam się powstrzymać od komentarza, ale za coś ci urzędnicy biorą w końcu pieniądze, z naszych podatków...
Jak chcesz wiedzieć coś jeszcze, to napisz mi maila, albo lepiej od razu do
mailto:biuro@cites.info.pl to ci to wyjaśnią fachowcy.
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
jasne, dzięki Loxodonta - zaoszczędziłaś mi wiele błądzenia, wolę wiedzieć - choćbym nie potrzebował zezwoleń, czy innych dokumentów to jednak do rozmowy na granicy warto się przygotować.
-
Re: przejazd zwierząt przez kraje unijnych i nieunijne
Dzięki bardzo )))
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum