Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: Ptaszniki a papiery...

  1. #1
    Dawidptasznik
    Guest

    Ptaszniki a papiery...

    Chce chodowac brachypelmy lecz nie mam papierow swiatczacych o urodzeniu w niewoli, mieszkam w tychach i weterynarz ,,nawet nie wie co to sa ptaszniki " chodzi o to ze nie wie o jakie papiery mi chodzi , Mowi cytuje :

    -po co cie dokumenty na pajaki i zaczyna sie smiac

    Co mam zrobic w taki przypatku ???
    Albo jak mu to wytlumaczyc ???
    Bardzo zalerzy mi na tych dokumentach doradzcie mi jak je mam zdobyc !!!

    POZDRO

    ..::PAMIETAJ TERRARYSTO MLODY NIE KUPUJ, ZWIERZAT Z POWODU MODY::..

  2. #2
    Louis Cypherr
    Guest

    Re: Ptaszniki a papiery...

    Świadczy to o jego niekompetencji. To weterynarz powinien wiedzieć, jaki jest zakres jego obowiązków, a nie Ty.


  3. #3
    pol
    Guest

    Re: Ptaszniki a papiery...

    o czym by nie swiadczylo, weterynaz nie wystawia zadnych dokumentow, procz zaswiadczen o ur w niewoli...
    to ty miales dostac papierki do zakupionych pajakow,
    i z nimi udac sie do starostwa powietowego!!!
    jak tak ci na nich zalezalo, teraz juz nie mozesz miec papierow na te kupione bez!!!
    pozdrawiam
    p/s weterynarz dlatego mogl nie zrozumiec cie o jakie "dokumenty" chodzi


  4. #4
    bogusia79
    Guest

    Re: Ptaszniki a papiery...

    a po co miałby iść do starostwa????
    zaświadczenie o urodzeniu w niewoli jest potrzebne jedynie do sprzedaży pająka a nie do jego posiadania
    zgodnie z ustawą pajęczaki nie podlegają rejestracji
    o ile dobrze pamiętam czytaj art 64 ustawy o ochronie przyrody
    ponadto napisano ustawę i nikt nie jest do końca przekonany jak powinno być dokładnie
    CITES reguluje jedynie wwóz i wywóz zagranicę
    i prawda jest taka że jak zwykle nikt nic nie wie
    jedni mają zaświadczenia o urodzeniu w niewoli, inni rejstrację ze starostwa, inni nic
    a prawda jedt taka że na całym zamieszniu kożystają jedynie urzędnicy bo za każdy papier się płaci


  5. #5
    Belial
    Guest

    Re: Ptaszniki a papiery...

    No mnie też zastanowiło to starostwo. A po co miałby tam iść? Ja mam zaświadczenie o urodzeniu pająków w niewoli (oczywiście brachypelm, bo innych to nie dotyczy), wystawił je powiatowy lekarz weterynarii. Ale nie ma żadnej potrzeby latania z takim papierem do starostwa czy jakiegokolwiek innego urzędu.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •