Szrek

[DJP]

Miałem napisać i zaponiałem ;} Tak więc sklep ogulnie robi wrażenie pozytywne. Ale sprzedawca twierdz że pytonów królewskich nikt nir rozmnożył a były one rozmażane wielokrotnie i w Polsce również. Możliwe też że potraktowł on mnie jak amatora a że miał tylko węża z odłowy tak więc powiedzał tak żeby nie zmniejszać wartości swojej oferty. Tak ży inaczej mimo że nie jest to informacja niezbędna w prawidłowiej hodowli, hodowca a tym bardzie sprzedawca powinien coś takiego wiedzać. Nie bez znaczenia jest fakt że to jedyny sklep w którym zwierzki mają kryjówki. Co prawda są one przy szybie ale zwierzki czują sie chociaż troche liepiej niż bez żadnego schronienia. Nieprzyjemne jest to że ozdoba sklepu pyton tygrysi ma dużo zamałe terrarium a będzie mieszkał w zamałym jak na młodego gada a wiadomo że podroścnie jeszcze ze daw razy.

[Ilidan]

sluchajcie rzeczywiscie pracownicy sa do ....!ale szef jest spoko koles...rzeczywiscie ze lamparty siedza z lesnym ale to im jak na razie nie szkodzi sam kupilem tam lamparta...a w ramach cen czy za paczke swierszczy 6 zl to drogo....bylem 12.01.04