Strona 4 z 12 PierwszyPierwszy ... 23456 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 115

Wątek: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

  1. #31
    Baku
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    Ministerstwo Środowiska

    W ostatnim czasie środowisko terrarystyczne zostało poruszone wprowadzeniem rozporządzenia do nowej Ustawy o Ochronie Przyrody, z dnia 16 kwietnia 2004 r. (Dz. U.04.92.880 z dnia 30 kwietnia 2004 r.). Precyzując, chodzi konkretnie o listę gatunków zwierząt niebezpiecznych (rozporządzenie do rozdziału 3 Art. 73. punkt 1 i 2).
    Wiemy, że ministerstwo podjęło na szeroką skalę konsultacje społeczne z różnorodnymi organizacjami, dotyczące ustalenia składu tej listy. Środowisko terrarystów śledziło te poczynania z dużą uwagą, czego przykładem jest m. in. lista zaproponowana przez Polskie Stowarzyszenie Terrarystyczne (PST).
    Pierwotna lista, proponowana przez MŚ, pokrywająca się w dużym stopniu z tą, zaproponowaną przez PST ( http://www.pst.org.pl/start/pismo_PST.pdf ), była w znacznej mierze do przyjęcia przez całe nasze środowisko. Ponieważ powstawała ona przy współudziale doświadczonych hodowców, byliśmy pewni, że uwzględniono na niej gatunki rzeczywiście niebezpieczne i stanowiące potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
    Ku naszemu zaskoczeniu, lista została poszerzona o szereg nowych taksonów (m. in. rodzaje), których umieszczenie tu, wydaje się zupełnym nieporozumieniem. Czujemy się więc zobowiązani do wskazania które z nich i dlaczego, nie powinny być dalej uwzględniane. Gatunki te znajdują się już od wielu lat w krajowych hodowlach i zostały dość dobrze poznane, zarówno pod względem behawioru jak i potencjalnych utrudnień dla hodowców.

    1. Ptaszniki.

    Szczególnie zaniepokojeni jesteśmy doniesieniami o planowanym wprowadzeniu na tę listę następujących rodzajów:

    Theraphosa spp,
    Aphonopelma spp.
    Ceratogyrus spp.
    Pamphobeteus spp.
    Poecilotheria spp.
    Pterinochilus spp.

    Pająki te, znajdują się w hodowli od wielu lat, zarówno w naszych domach w Polsce, jak i szeregu innych krajów na świecie.
    Nie istnieje też żaden, naukowo potwierdzony przypadek śmierci człowieka, w następstwie ukąszenia przez któregokolwiek pająka z powyższych taksonów oraz jakiegokolwiek ptasznika.

    Za szczególne nieporozumienie, uważamy umieszczenie rodzajów: Aphonopelma spp., Theraphosa spp., Pamphobeteus spp. Należące do nich pająki, są przeważnie spokojnie usposobione i przypadki ukąszenia są odnotowane bardzo rzadko. Nawet gdy zdarzenie takie nastąpi, jego skutki ograniczają się do opuchlizny i bólu, które ustępują w ciągu 24-48 godzin. Pająki z rodzajów Pterinochilus spp., Poecilotheria spp., Ceratogyrus spp., rzeczywiście charakteryzują się większą agresywnością i silniejszym jadem. Jednak również one nie stanowią realnego zagrożenia dla życia człowieka. Ich jad nie powoduje trwałego uszczerbku na zdrowiu. W przypadku ptaszników z rodzaju Poecilotheria spp., których jad uważany jest za jeden z najsilniejszych wśród podanych wcześniej grup, objawy w wypadku ugryzienia zdrowej dorosłej osoby ograniczają się do kilku następujących. Gorączki, wymiotów i znacznej opuchlizny, ustępujących po 24 godzinach od zdarzenia oraz skurczach, które mogą pojawiać się maksymalnie do 2 miesięcy po ukąszeniu, głównie w przypadku osób wykazujących reakcję alergiczną na składniki ich jadu.

    Dodatkowo chcielibyśmy zwrócić uwagę na szereg następujących aspektów (część :
    1) Ptaszniki nie są wstanie przetrwać w naszym klimacie, nie stanowią więc zagrożenia dla osób postronnych.
    2) hodowla odbywa się w szczelnie zamkniętych terrariach, z których zwierzęta nie mają możliwości wydostania się.
    3) Bardzo ważny jest też fakt, że tak restrykcyjne rozwiązania nie istnieją w innych krajach Unii Europejskiej. Żaden z powyższych taksonów nie jest objęty zakazem trzymania w domach. Terraryści m. in. z Niemiec i Czech prowadzą bezproblemowo ich hodowlę od wielu lat. Również w tych krajach nie wykazano poważniejszych wypadków związanych z ukąszeniami.
    4) Nawet w sporadycznych sytuacjach ukąszenia jad i tak nie zostaje wpuszczony .
    5) Pająki są przeważnie płochliwe. Wybierają ucieczkę niż atak. Nierozdrażnione nigdy nie atakują.
    6) Na liście zwierząt niebezpiecznych dla ogrodów zoologicznych znalazły się jedynie 2 rodzaje: Poecilotheria spp. i Pterinochilus spp. Zostały one umieszczone w 2 grupie ryzyka, nie zostały więc uznane za niebezpieczne dla życia człowieka.
    7) Jeśli nawet założymy, że wymienione na liście gatunki zostaną przekazane do ogrodów zoologicznych, liczba osobników jest co najmniej kilkutysięczna. Uważamy, że ogrody nie będą w stanie sprostać nowej sytuacji, a ewentualne niepotrzebne uśmiercenie zwierząt, kłóci się z logiką i etyką terrarystów jak i kazdego innego człowieka.
    8) Nowe prawo może stać się martwe, gdyż przesunie dużą część hodowli do podziemia.

    Opinie te opieramy nie tylko na własnych, wieloletnich doświadczeniach, ale również na opinii powszechnie poważanych naukowców, zajmujących sie ptasznikami. Należą do nich m. in.: Stanley Shultz, Marguerite Shultz, Rick West, Volker von Wirth.

    2. Skorpiony

    3. Skolopendry

    4. Inne?


    Środowisko terrarystów polskich ma ogromną nadzieję, że proponowane przez MŚ zmiany, w sprawie dodania nowych taksonów do spisu zwierząt niebezpiecznych, nie zostaną wprowadzone i lista pozostanie w swoim pierwotnym kształcie. Wyżej wymienione powody, poświadczone doświadczeniem setek, jeśli nie tysięcy krajowych i zagranicznych hodowców, powinny stanowić nasz wkład w powstawanie tego prawa. Chcemy brać udział w jego tworzeniu, gdyż jesteśmy




    równiez uwazam ze poświęcenie paru gatunków moze być mondrym rozwiązaniem
    sugestie - podajmy przykład z kazdego tych tasonów - jakiś gatunek " martwy " w chobby i podajmy jeden albo 2 zastępcze ( ale wąskie ) taxony

    ja jak pisałem wcześniej poświęcił bym
    P.smithi
    A.pallidum ( czy jakos tak ) i tak jest na citesie więc ędzie spokuj z jedna
    P.augusti
    jakoby miąły bardziej niemiłe ugryzienia
    i ja polecam calcaty dodać - 1 gatunek dotego nieprzyjemny :] ( jak dla mnie :] )

    haplopelm na tej liście nie było tak wogule ??


  2. #32
    Baku
    Guest

    Re: V 2.1 c

    hmm ale nie wiem czy jest sens pisać o skorpach - w wersji pst było o skorpach i niezadzaiałało ,, mozelepiej skupić sie na wąskiej grupie ??


  3. #33
    AGAM
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    ale warto przedstawić im choćby listę podaną przez BartkaG. Zakazanie hodowli gatunków z projektu spowoduje że zakazana zostania zdecydowana większość hodowanych u nas skorpionów. Skolopendry co prawda nie sa zbyt popularne ale to się moze zmienić. Zresztą uważam że wsyztsko trzeba brać pod uwagę nie tylko ptaszniki, dlatego ze akurat teraz panuje ptasznikomania.


  4. #34
    ponczos
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    Masz rację, ale np. ja piszę o ptasznikach bo mam doczynienia praktycznie tylko z ptasznikami, a nie bo jest ptasznikomania. ) Ale w pełni się zgadzam co do konieczności walczenia o każde (prawie) zwierzaki!! Tylko mam obawy że zbytnia rozciągłość takiego pisma może osłabić jego "siłę"!! IMO: Lepiej napisać kilka pism.

  5. #35
    Baku
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    oto mi chodzi ,, jak coś jest o wszystkim to jest o niczym


  6. #36
    mantid
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    Niczego nie poświęcac- pomysł jest chory!!! Trzeb przedstawić im list, poczekac na opowiedź, a dopiero potem negocjować...

    Zaproponujesz gatunki, oni to uogólnią do rodzajów i co wtedy?


  7. #37
    Dark Raptor
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    Ponczos, dzięki za poprawki. Uwzględnię je w nowej wersji (V 2.1d). Umieszczę ją dopiero koło 19.00 - 20.00, bo mam kupę dodatkowej roboty do zrobienia.

    Mantid ma rację. Wyjściowo uznajemy tylko listę zaproponowaną przez PST. Dawanie im na pożarcie nowych gatunków to czysty bezsens. Staramy się wywalczyć tyle ile możemy.

    Ja również jestem "nastawiony" wyłącznie na ptaszniki, ale tylko dlatego, że tylko z tą grupą miałem do czynienia. W kwestii innych zwierząt, kwalifikujących się tutaj, wolę się nie wypowiadać. Jest to zadanie dla specjalistów od ich hodowli.

    Fajnie, że jakoś się to rozwija :-)


  8. #38
    Dark Raptor
    Guest

    Re: V 2.1d

    Ok. To jest "najostatniejsza" wersja.
    ------------
    Ministerstwo Środowiska

    W ostatnim czasie środowisko terrarystyczne zostało poruszone wprowadzeniem rozporządzenia do nowej Ustawy o Ochronie Przyrody, z dnia 16 kwietnia 2004 r. (Dz. U.04.92.880 z dnia 30 kwietnia 2004 r.). Precyzując, chodzi konkretnie o listę gatunków zwierząt niebezpiecznych (rozporządzenie do rozdziału 3 Art. 73. punkt 1 i 2).
    Wiemy, że ministerstwo podjęło na szeroką skalę konsultacje społeczne z różnorodnymi organizacjami, dotyczące ustalenia składu tej listy. Środowisko terrarystów śledziło te poczynania z dużą uwagą, czego przykładem jest m. in. lista zaproponowana przez Polskie Stowarzyszenie Terrarystyczne (PST).
    Pierwotna lista, proponowana przez MŚ, pokrywająca się w dużym stopniu z tą, zaproponowaną przez PST ( http://www.pst.org.pl/start/pismo_PST.pdf ), była w znacznej mierze do przyjęcia przez całe nasze środowisko. Ponieważ powstawała ona przy współudziale doświadczonych hodowców, byliśmy pewni, że uwzględniono na niej gatunki rzeczywiście niebezpieczne i stanowiące potencjalne zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
    Ku naszemu zaskoczeniu, lista została poszerzona o szereg nowych taksonów (m. in. rodzaje), których umieszczenie tu, wydaje się zupełnym nieporozumieniem. Czujemy się więc zobowiązani do wskazania które z nich i dlaczego, nie powinny być dalej uwzględniane. Gatunki te znajdują się już od wielu lat w krajowych hodowlach i zostały dość dobrze poznane, zarówno pod względem behawioru jak i potencjalnych utrudnień dla hodowców.

    Szczególnie zaniepokojeni jesteśmy doniesieniami o planowanym wprowadzeniu na tę listę następujących rodzajów:

    Theraphosa spp,
    Aphonopelma spp.
    Ceratogyrus spp.
    Pamphobeteus spp.
    Poecilotheria spp.
    Pterinochilus spp.

    Pająki te, znajdują się w hodowli od wielu lat, zarówno w naszych domach w Polsce, jak i szeregu innych krajów na świecie.
    Nie istnieje też żaden, naukowo potwierdzony przypadek śmierci hodowcy, w następstwie ukąszenia przez któregokolwiek pająka z powyższych taksonów, oraz jakiegokolwiek ptasznika.

    Za szczególne nieporozumienie, uważamy umieszczenie rodzajów: Aphonopelma spp., Theraphosa spp., Pamphobeteus spp. Należące do nich pająki, są przeważnie spokojnie usposobione i przypadki ukąszenia są odnotowane bardzo rzadko. Nawet gdy zdarzenie takie nastąpi, jego skutki ograniczają się do opuchlizny i bólu, które ustępują w ciągu 24-48 godzin. Pająki z rodzajów Pterinochilus spp., Poecilotheria spp., Ceratogyrus spp., rzeczywiście charakteryzują się większą agresywnością i silniejszym jadem. Jednak również one nie stanowią realnego zagrożenia dla życia człowieka. Ich jad nie powoduje trwałego uszczerbku na zdrowiu. W przypadku ptaszników z rodzaju Poecilotheria spp., których jad uważany jest za jeden z najsilniejszych wśród podanych wcześniej grup, objawy w wypadku ugryzienia zdrowej dorosłej osoby ograniczają się do kilku następujących. Gorączki, wymiotów i znacznej opuchlizny, ustępujących po 24 godzinach od zdarzenia oraz skurczach, które mogą pojawiać się maksymalnie do 2 miesięcy po ukąszeniu, głównie w przypadku osób wykazujących reakcję alergiczną na składniki ich jadu.

    Dodatkowo chcielibyśmy zwrócić uwagę na szereg następujących aspektów (część :

    1) Hodowla odbywa się w dobrze zabezpieczonych terrariach, z których zwierzęta teoretycznie nie mają możliwości wydostania się.
    2) Jeśli już jakimś zbiegiem okoliczności, taka ucieczka nastąpi, ptaszniki nie są wstanie przetrwać w naszym klimacie. Nie stanowią więc zagrożenia dla osób postronnych.
    3) Bardzo ważny jest też fakt, że tak restrykcyjne rozwiązania nie istnieją w innych krajach Unii Europejskiej. Żaden z powyższych taksonów nie jest objęty zakazem trzymania w domach. Terraryści m. in. z Niemiec i Czech prowadzą bezproblemowo ich hodowlę od wielu lat. Również w tych krajach nie wykazano poważniejszych wypadków związanych z ukąszeniami.
    4) W wielu wypadkach ukąszenia jad nie zostaje wpuszczony w ciało ofiary.
    5) Pająki są przeważnie płochliwe. Wybierają ucieczkę niż atak. Nierozdrażnione nigdy nie atakują.
    6) Na liście zwierząt niebezpiecznych dla ogrodów zoologicznych znalazły się jedynie 2 rodzaje: Poecilotheria spp. i Pterinochilus spp. Zostały one umieszczone w 2 grupie ryzyka, nie zostały więc uznane za niebezpieczne dla życia człowieka.
    7) Jeśli nawet założymy, że wymienione na liście gatunki zostaną przekazane do ogrodów zoologicznych, liczba należących do nich osobników jest co najmniej kilkutysięczna. Uważamy, że ogrody nie będą w stanie sprostać nowej sytuacji, a ewentualne niepotrzebne uśmiercenie zwierząt, kłóci się z logiką i etyką terrorystów, stowarzyszeń ochrony zwierząt, jak i zwykłych obywateli naszego kraju.
    8) Nasza znajomość sytuacji polskiej terrarystyki pozwala nam sądzić, że nowe prawo może stać się martwe. Jedynym widocznym jego efektem, będzie przesunięcie się sporej części hodowli do podziemia. Spowoduje to, w dalszym przypadku, że doświadczeni terraryści utracą kontrolę i możliwość pomocy początkującym hodowcom.


    Opinie te opieramy nie tylko na własnych, wieloletnich doświadczeniach, ale również na opinii powszechnie poważanych naukowców, zajmujących sie ptasznikami. Należą do nich m. in.: Stanley Shultz, Marguerite Shultz, Rick West, Volker von Wirth.

    Środowisko terrarystów polskich ma ogromną nadzieję, że proponowane przez MŚ zmiany, w sprawie dodania nowych taksonów do spisu zwierząt niebezpiecznych, nie zostaną wprowadzone i lista pozostanie w swoim pierwotnym kształcie. Wyżej wymienione powody, poświadczone doświadczeniem kilku tysięcznej i wciąż poszerzającej się grupy krajowych i zagranicznych hodowców, powinny stanowić nasz wkład w powstawanie tego prawa. Chcemy brać udział w jego tworzeniu, gdyż jesteśmy żywotnie zainteresowani możliwością rozwijania naszych zainteresowań oraz szerzeniem wiedzy o zwierzętach w społeczeństwie. Terrarystyka, stanowi doskonały wstęp do poznania takich dziedzin wiedzy biologicznej jak arachnologia, entomologia i herpetologia. Tworzenie dodatkowych barier stanowi tylko przeszkodę w jej upowszechnianiu.

    Jeszcze raz wyrażamy nadzieję, że nasze propozycje zostaną rozpatrzone i uwzględnione w procesie tworzenia nowego rozporządzenia.

    Podpis…………………………………..
    -------------------------------------
    Dostałem maila od Mantida. Mam nadzieję, że zamieści tu niedługo Swoje propozycje. Wygląda to coraz ciekawiej. Jak pisałem, przydałaby się większa aktywność ze strony hodowców "niedoszacowanych" przez nas grup zwierząt.


  9. #39
    bachus
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    Pismo jest dobre, ale jak na początek może zbyt szczegółowe, zamiast dawać im listę "zwierzaków do poświęcenia" lepiej nawiązać kontakt i negocjować, bez gdybania, trochę faktów, krótko i rzeczowo. Dobrym pomysłem byłoby też utworzenie serwisu z podpisami terrarystów pod wspólnym projektem, prosta stronka, pismo + podpisy, żeby zobaczyć, jakie rzeczywiście jest poparcie zainteresowanych.


  10. #40
    dr Robert
    Guest

    Re: Wstępna wersja dokumentu o "niebezpiecznych"

    Szary obywatel z ministerstwem nie negocjuje . To list, protest, opinia (zresztą na podstawie pogłosek o projekcie rozporządzenia) - na niego nie będzie żadnej odpowiedzi z ministerstwa ani żadnej polemiki. Albo go wezmą pod uwagę, albo nie. Zobaczymy dopiero jak opublikują rozporządzenie. Raczej pesymistycznie to widzę, nie ze względu na wartość merytoryczną listu, tylko na: (a) jest już późno na konsultacje, (b) musiałoby wpłynąć setki takich protestów, aby to zadziałało.


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •