Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: A.geniculata

  1. #1
    M_a_X
    Guest

    A.geniculata

    Kilka postów przeczytanych i wynikło kilka rzeczy. POwszechnie wiadomo, że trzeba rejestrować i posiadac rozne papiery na Brachypelmy, jednak jeśli chce rozmnożyć A.geniculate, to czy musze mieć zaświadczenia X, że para ktora chce polaczyc byla urodzona w niewoli??czy tylko wystarczy zaswiadczenie Y powiatowego lekarza weterynarii, ze mlode urodzone byly w niewoli (ale do tego zaswiadczenia potrzebne jest chyba X). I czy wogole jakies zaswiadczenia potrzebne sa na geniculate <jej chyba nie ma na CITES i na listach UE , jesli chce miec male no i oczywiscie je sprzedac.

  2. #2
    robert.p.
    Guest

    Re: A.geniculata

    podstawowe pytanie?po co ci jakiekolwiek papiery na a.geniculata?skąd wogle taki pomysł?nie jest ona chroniona Konwencją Waszyngtonską wiec zadne dokumenty nie sa wymagane

  3. #3
    M_a_X
    Guest

    Re: A.geniculata

    Rozumiem ze hodować rozmnazac i sprzedawac mozna na legalu bez zadnych papierow:]

  4. #4
    robert.p.
    Guest

    Re: A.geniculata

    Acanthoscurria geniculata nie podlega ograniczeniom zwiazanym z konwencją waszyngtońską wiec jesli hodzi o hodowle i rozmnazanie to na dzisiejszą chwile tak.
    handel to inna sprawa bo tu zawsze dochodzi kwestia urzedu skarbowego,ale jesli jest to amatorska hodowla na mala skale to problemu nie ma.I jeszcze sprawa "Listy
    gatunków niebezpiecznych".Dopóki to rozporządzenie nie zostanie ogłoszone to trudno powiedzieć jakie gat.ptaszników sie tam znajdą-a słyszałem już kilka wersji.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •