Odpowiedz z Ministerstwa

[Baku]

ale bezkręgi chyba nie podlegają kontrolom ?? - na lotnisku przeciesz jak przywozisz t nie ma lekaz prawa ich kontrolować - była tu o tym ostatnio dyskusja ...


więc to troche głupie ze jak jade sobie z pająkiem albo lece to mnienie kontrolują a jak siedzą u mnie w domu to mnie kontrolują ??

[Baku]

moze napisać do nich drógie pismo w odpowiedzi :

ze zarejestrować nie mozna , lekaz nie ma uprawnień wiec niech nie pisza takich zeczy tylko powiedzą co realnie trzeba zrobić ...

[coolary]

No właśnie o to chodzi, potwierdził Witek. CAŁY proces rejestracji hodowli załatwia się w Pow. Insp. Wet. Starostwo Powiatowe nie ma tutaj znaczenia. Na podstawie przyznanego numeru identyfikacyjnego wydawane są zaświadczenia o urodzeniu w niewoli. Wiąrze się to z kontrolami Weterynaryjnymi - przy rejestracji hodowli (stwierdzenie odpowiednich warunkow) i potem już w trakcie jej prowadzenia.

[Nevermore]

najlepiej to im odpisac zeby sie pukli w glowe i pomysleli...bez sens takie bledne kolo....

[dr Robert]

Proszę nie mieszać różnych rzeczy. Co innego jest kontrola weterynaryjna na lotnisku (to sprawa ustawy weterynaryjnej i tutaj bezkręgowce takiej nie podlegają), a co innego kontrole związane z ochroną gatunków (to ustawa o ochronie przyrody i przepisy UE). Niestety u nas spadło to powiatowych lekarzy weterynarii, którzy są od ochrony zdrowia zwierząt, a nie od ochrony gatunkowej i nie mają o tym zielonego pojęcia, czemu się specjalnie nie dziwię.

Nadal uważam, że rejestracja hodowli, gdy ktoś trzyma kilka jaszczurek czy pająków to kuriozum na skalę europejską. Pająki w małym mieszkaniu może zostaną zaakceptowane jako hodowla, ale PIW nie wiem czy zarejestruję np. hodowlę kilku pytonów czy żółwi w mieszkaniu w bloku (zwłaszcza, że wiele spółdzielni mieszkaniowych ma w przepisach zakaz prowadzenia hodowli). A wiadomo, że ludzie trzymają i rozmnażają w takich mieszkaniach zwierzęta terraryjne.

[coolary]

Niestety tutaj już można liczyć tylko na dobre serce Pow. Lek. Wet. Mi na początku robili problemy, ale po kilku rozmowach, pokazaniu hodowli w trakcie kontroli sprawa zakończyła się dobrze (dostałem nr. identyfikacyjny). W moim Powiecie (Piaseczyński) zarejestrowane są 2 gadzie hodowle (moja i Gabora Kamińskiego), wiem o fakcie zarejestrowania hodowli jeszcze 2 znajomych. Największym problemem podczas rejstracji było "podpięcie" nas pod odowiednią grupe. Polskie przepisy nie przewidują rozmnażania gadów w niewoli wiec takiej grupy niema. Jak pisałem wcześniej postaram się dziaj pokazać skan takiej decyzji, może troche to rozświetli problem.

[Mefisto]

W Poznaniu spotkałem się z przypadkiem odmówienia rejestracji hodowli ze względu na zbyt małą ilość zwierząt. Co prawda nie chodziło tutaj o gady ani o pająki, ale świadczy to o tym, że mając kilka sztuk pająków również można się spotkać z tym samym problemem.
Tak więc przy odrobinie "pomyślności" może się okazać, że urzędnicy żądają od nas czegoś, czego nie potrafią nam zapewnić.
Zastępczym rozwiązaniem może się okazać rejestrowanie jednej hodowli wspólnie z kilkoma znajomymi.

[Baku]

trz zamiezam je zarejestrować , ale nie wiem jak pan wet zareaguje na sterte pudełek z pająkami i na fakt ze nie chodze z nimi na spacery :P

[Awikularia]

W takim razie w przyszlym tygodniu postaram sie udac do odpowiedniego urzedu. Zdam relacje .

[bT_PrzemO]

czy ktos by mogl mi przeslac taki dokument umozliwiajacy legalna sprzedaz pajakow ? bede wdzieczny bo u mnie tez ruszaja glowa i ramionami ... //PRzemek

wbh@interia.pl jezeli ktos ma taki dokument prosze o przeslanie skanu ..!