Czy ktoś z kolegów i koleżanek słuchał dzisiaj w tele wypowiedzi Pana Hryniewicza z W-wy (ZOO). Gadał coś o wielkich podatkach jakie będziemy płacić po wejściu do UE oraz o tym, że nie będzie wolno hodować w domu np boasków albo pytonów powyżej jakiegoś rozmiaru (chyba mówił o 120 cm). Może ta rejestracja to przedbieg do poprawy budżetu RP? Jak juz się ślicznie zgodnie z prawem porejestrujemy to panowie ze starostwa naliczą nam kosmiczne podatki, które jak to jest praktykowane pójdą na nagrody dla urzędników, a nie na potrzeby zwierząt. W Polsce wszystko jest możliwe. Potem była zaciekła dyskusja na temat warunków w jakich powinno trzymac się zwierzęta. Szkoda, że Pan Hryniewicz nie wspomniał w jakich warunkach w warszawskim ZOO trzymane były gady do czasu wybudowania nowego herpetarium!!!