Pytanie banalne : "Jezeli moja roslinka jest wpisana w załaczniku konwencji waszynktońskiej to muszę ją rejestrować????" ale jezlei sie okaze ze tak to, albo likwiduje swoja kolekcje albo sie nie rejestruje jesli od jednego okazu bede musiał płacic 6zł

Czy tak samo ma sie to z importem zakupionych roślin od zagranicznych firm do Polski???

Nasze państow jest chore a wprowadzanie nowych zmian narazie je nie leczy tylko bardziej dobija.