-
a w Poznaniu czekają na wytyczne z ministerstwa
Właśnie złożyłem wniosek o rejestrację mojej gadziny.
(Wydział Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, ul. Żagórze).
Miła pani urzędniczka wniosek przyjęła (za potwierdzeniem!) i poinformowała mnie, że ciągle czekają na odpowiedź z ministerstwa. Niejasne jest dla nich postępowanie w przypadku braku świadectwa pochodzenia.
Ponoć był tam już przede mną właściciel boa. I, ponoć, na początek wysłali go na badanie weterynaryjne. Sympatyczna pani urzędniczka nie sprecyzowała tylko, czy badaniu miał zostać poddany właściciel, czy jego boa...
W każdym razie poznańscy urzednicy znają problem i usiłują sie z nim uporać. Jak i kiedy to zrobią - zobaczymy.
Ja uczyniłem pierwszy krok i czekam, co będzie dalej...
Pozdrawiam serdecznie,
Janusz
-
Re: a w Poznaniu czekają na wytyczne z ministerstwa
Cześć odeślij ich do starostwa w Śremie trochę to trwało ale sprawa poszła podobno starosta stwierdził że lepiej rejestrować niż mają się znależć na śmietniku. Tak apropo także mieli problem z świadectwem zaniosłem im oświadczenie woli.Pozdrawiam Andrzej.
-
Re: a w Poznaniu czekają na wytyczne z ministerstwa
Kilka dni temu się kontaktowałem z urzędem. Już wszystko wiedzą i za parę dni mam się spodziewać dokumentu rejestracyjnego.
-
Re: a w Poznaniu czekają na wytyczne z ministerstwa
Właśnie odebrałem "Dokument rejestracyjny"! Trochę to trwało, ale udało się!!! Sympatyczna pani urzędniczka, która zajmuje się sprawami rejestracyjnymi już wszystko wie. No może nie WSZYSTKO ), ale wystarczająco dużo. Dostała na piśmie: co, jak i za ile i przygotowuje dokumenty.
Sądzę, że teraz będzie to trwało dużo krócej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum