Nie widzę nic zdrożnego w zakazie palenia czy krzyczenia przy krowach, szkoda tylko, że jedynie przy mlecznych. Jeśli coś takiego dziwnego w tym znajdujesz to jestem ciekaw co ? Szkoda tylko, ze tak słabo egzekwuje Unia przepisy transportowe i wpuszcza np. polskie zwierzęta rzeźne w takich męczarniach. Nie wspominając o transportach wewnątrz Unii czy corridzie. Tam przepisów o humanitarnym traktowaniu zwierząt jest zdecydowanie za mało i niestety dlatego np. w naszej ustawie o ochronie zwierząt nie znalazł się przepis o szkoleniach i egzaminach dla sprzedających w sklepach zoo i minimalnych warunkach utrzymania zwierząt egzotycznych w sklepach. Argumentem było, że nie ma tego w Unii - niestety z dziwnych powodów jak czegoś nie ma w Unii to u nas też nie może być.