Mieliście kiedyś ślimaki z jednym czułkiem i dwona oczkami na nim (taki mały kosmita )) ????
Jak długo udało się wam utrzymać je przy życiu? (mój "ET" zdechł w wieku ok 2 tygodni od wyklucia)
Ostatnio odkryłam jeszcze ciekawszy przypadek w moim terra: ślimaczek z dwoma czułkami i 4 oczkami w układzie 1:3 i co wy na to? (ten osobnik ma już ok 1,5 miesiąca i trzyma się świetnie)
Zastrzegam że nie przechowuję w domu materiałów radioaktywnych ))
Może to przez związki "kazirodcze"...
Przed tem nie zdarzały mi się takie przypadki.
Mieliście może jakieś inne "ciekawe przypadki" które dożyły większych rozmiarów?
Może macie jakieś inne sugestie co do przyczyny powstanie takich dziwnych zaburzeń w rozwoju?
Pozdrawiam
Przyszły Biotechnolog ))