Tak jak wcześnien pisałam mam kraba od dwóch tygodni.Nie ma on jednego szczypca ale czekam spokojnie na wylinkę.Ale nie to już mnie martwi.Nie je już 3 dzień -co by świadczyło o wylince ale rusza się choć tylko w nocy-to pewnie raczej jeszcze nie będzie lniał.Ale pojawiła mu się plamka na szczypcu.Nie jest ona w pełni czarna bardziej ciemna zielona.Nie wiem co to.Czy to grzybica?Jak mu pomóc.Słyszałam o nadmanganie potasu ale boję się tego zastosować.Czy bez mojej ingerencji nic mu się nie stanie?Z góry dziekuję za odpowiedz.
Pozdrowionka